Ania ja bym obstawiala za mała kuwete lub zly zwirek, musisz postarac sie o taki co mial kotek wczesniej,
facet mówił (bo wczoraj do niego dzwoniłam),że kotka miała piasek albo żwirek
my teraz dajemy trociny takie podobne do żwirku
kuwetę ma dużą o to bym się nie martwiła
ten kłopot zaczął się jak zrobiła kupę do kuwety a ja tą kupę wtedy potem wywaliłam żeby nie było czuć i od tamtej pory kupę robi obok kuwety

no raz się zdarzyło potem że zrobiła w kuwetę a tak to obok,zobaczymy czy druga kuweta coś pomoże
Ania a jak jest z linieniem Twojego kotka?? bo moj maly to jeszcze spoko ale troche boje sie co bedzie wiosna
to się bój
ja mojej jeszcze nie wyczesałam do końca,czeszę codziennie 1-2 razy,zależy jak mi się chce i w sumie zostało do wyczesania koło pupki i tylne łapki tylko ona tego nie lubi

na resztę ciała to paniusia się rozłoży do czesania

ja mam w kuchni taki mały dywanik co zresztą wstawiałam tu fotkę i ona w nim się tarza i pełno sierści na nim

codziennie latam tam z odkurzaczem i odkurzam

już też się wiosny boję