anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 12:11

a kiedy leci ten program?? sama bym obejrzała... chociaz do mojego jedyne zastrzeżenie to pobudki rano, dzisiaj o 6,30 juz mi nie dal spac :ico_olaboga: :ico_olaboga:

ja po kastracji jedzenia dla kota nie zmienie, w sumie nie wiem czy on w rok zje ten worek :ico_olaboga: :ico_olaboga: niby rano dostaje tylko pol puszki i to nie duzej, tak ok 100g daje a pozniej suche lezy ale cos powoli strasznie ubywa, niekiedy miseczke 2 dni je :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 12:15

anetka na animal planet w niedzielę o 16 :-)
co do jedzenia to moja też wszystkiego nie zjada,a ma takie małe salaterki

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 12:23

a najlepsze ze rano kot wylazl na korytarz i siedzial nieruchomy obok odkurzacza, wyszlam z lazienki juz prawie bylam w kuchni i cos mnie tknelo, patrze a kot siedzi, tak sie zlam z kolorem rury od odkurzacvza ze go nie zauwazyłam, a on cwany wylazi cichaczem aby pies go nie widzial i tak siedzi sie gapi na psa :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: jak pies go zauwazy to ten z sykiem ucieka ;-)

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 14:26

karma " dla kastratów" to pic na wodę, fotomontaż .... przede wszystkim zawsze czytajcie SKŁAD karmy... kot powinien jeść MIĘSO BO JEST MIĘSOŻERCĄ.... a te karmy , które sa dostępne dla kotów w marketach a nawet taki "super " Royal Canin to przede wszystkim zboża ( to czego kot jeść nie powinien i nawet tego nie trawi) , wypełniacze, zapychacze, barwniki i konserwanty chemiczne... zawierają od 4 ( w marketówkach) do max30 % ( w Royal Caninie) odpadów pochodzenia zwierzęcego.. więc to nawet nie jest mięso tylko wszystko to co zostaje po oddzieleniu od mięsa... są karmy które zawierają 80% mięsa i nie zawierają zbóż i są w tej samej cenie co cała reszta.. a moim zdaniem nawet wychdzą taniej bo takiej karmy kot zje mniej .. zbożowe marketówki to nic innego jak koci mcdonald...
zdrowy kot (po kastracji) nie musi mieć zmienionej karmy, a nawet się nie powinno mu tej karmy zmieniać...
a ja bym nie sugerowała się tym co mówi weterynarz w kweiach diety bo on dietetykiem nie jest.. wie tylko to co nawciskała mu kitów firma Royal Canin , która na studiach sponsoruje wszystkie zajęcia związane z dietetyką...

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 14:31

to jest skład puriny dla kastratów:
Zboża, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (min. 4% indyka), roślinne ekstrakty białkowe, produkty pochodzenia roślinnego (min 1% pulpy buraczanej, min 0,05% mączki rzepakowej), olej i tłuszcze (min 0,006% ekstraktu z rozmarynu), warzywa (min 0,5% marchwi, min 0,5% szpinaku, min 0,2% pietruszki, min 0,5% cykorii), składniki mineralne, drożdże

nie wiem co w tym składzie "pomaga" kastratom??? np. na dobrą pracę nerek??? na utrzymanie odpowiedniej wagi ciała???? te tłuszcze pochodzenia ROŚLINNEGO??? czy te wszedobylskie WĘGLOWODANY??? warzywa?????? a od kiedy kot taki żyjący na wolności poluje na marchewkę , zboża??? tu sa praktycznie same zboża... 4% produktów pochodzenia zwieżęcego.. to nawet nie jest mięso... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
ja bym nie dała za tą karmę nawet złotówki... wyrzucone pieniadze...

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 22:27

Ja karmy nie zmienie,nic mu po niej nie jest :) Slucham mojej pani weterynarz,ktora mojego Zgredzia uratowala,bo jak go dostalismy byl mega chory. Kupuje chrupki tylko w zoologicznym. Dzis kupilam parowki DLA DZIECI z Morlin,czytam - a tam 41% miesa drobiowego i 11% wieprzowego - reszta to jakies cuda na kiju,wiec skoro w parowkach dla dzieci dobrej znanej firmy jest tak malo miesa,to nie uwierze nigdy w to,ze w karmie dla kota bedzie jej wiecej albo tyle samo,nawet gdyby kosztowalo 20 zl na mala puszke :)

A te parowki,to dla dzieci kupilam,nie dla kota - tylko z ciekawosci poczytalam co tam jest!

ale kazdy karmi jak lubi :)

A Anetka jesli moge cos poradzic,syp mala porcje chrupek,kot nie lubi zwietrzalej karmy,jak mu juz swiezoscia nie pachnie,to nie bedzie chcial jesc,ja czasem mojego oszukuje i jak zostawia i nie chce dojesc,to wrzucam do puchy,mieszam i sypie nowa porcje i zjada :)

a co do chrupek jeszcze,to moj je tylko te jednokolorowe karmy - tych kolorowych nie tknie,tak samo nie zje wynazalkow z marketow.

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 22:55

Rybka ale ja nie napisałam, że MASZ zmienić karmę... ja napisałam tylko co o niej sądzę..
każdy kupuje karmę taką jaką uważa i spoko ja nie będę ingerować nie o to mi chodzi... zapytałyście "dlaczego uważam, że ta karma nie jest dobra " to odpowiedziałam...

a co do parówek to moje dzieci też jedzą ale w tych co my kupujemy jest 70-80 % miesa.. po za tym jak juz wczesniej pisałam, nie trzeba się sugerować tym , ze pisze, że coś jest dla dzieci albo ze coś jest produkowane pod dobrą znaną marką...
np. z Danona też są jogurty i "jogurty" ....
chodzi o to ze my dorośli jesteśmy odpowiedzialni za nasze dzieci i za nasze zwierzęta i my umiemy czytać, mamy prawo wyboru, możemy sie na coś zdecydować lub nie... ja mając taką wiedzę jaką mam na temat żywności świadomie podejmuje decyzję...
a mylisz się jeśli myślisz , że w kociej karmie ( tej którą ja mam na myśli i uważam , ze jest ok) jest mniej mięsa niż w choćby parówkach dla dzieci znanej firmy... właśnie mogłabyś się zdziwić... nie czytasz składów z tego co wywnioskowałam, więc samo pisanie "nie sądzę aby było więcej mięsa.." nie oznacza , że tak jest to nie trzeba "nie sądzić" tylko wiedzieć to na pewno..
a uszczerbki na zdrowiu widać nie po roku czy dwóch tylko trochę później... a jeśli chodzi o koty to one bardzo dobrze potrafią się ukryć z jakąkolwiek chorobą... to, że kot wygląda na zdrowego nie znaczy .że tak jest

no ale jak już pisałam wyżej każdego osobista sprawa, ja tylko pisze co myślę , każdy i tak zrobi z tą wiedzą co będzie uważał za stosowne..

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 23:02

co do żywienia to powiem,że jak widać nie na każdego kota jedzenie źle działa
u mnie zawsze koty (zwykle podwórkowe) jadały to co my,tak samo psy i żyły,nic im nie było,u weterynarza tylko było się kontrolnie i na szczepienia bo zwyczajnie były zdrowe
więc jak dla mnie to jeszcze wygodniejsze
i ja kupuję karmę taką akurat jaka mi wpadnie w oko,nie czytam składów,skoro tyle zwierzat żyje i nic im nie jest to i moje zwierzęta przeżyją :ico_oczko:

moja kotka wychowana na domowym jedzeniu,z obserwacji juz widzę co lubi czego nie i tym się sugerują karmiąc ją

suczka na podwórku je to co my tak samo

dla zwierzaków od czasu do czasu kupuję mokrą karmę w puszkach no i non stop mają suchą karmę

tak jak powiedziane było wcześniej,każdy karmi jak uważa :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 23:03

a z tymi parówkami to się trzeba naszukać aby trafić faktycznie na taką ze sporą ilością mięsa :ico_olaboga:

jest ta Bosacka na tvn style czy w DDtvn jest i mówiła kiedyś o parówkach to masakra

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

19 lis 2012, 23:09

ogólnie w parówkach nie ma dobrego mięsa to są same ściepy zmielone na taką miazgę, żeby nie było widać co to jest.. to samo pasztety... ja kupuje często takie rzeczy prosto z masarni, żona brata mojego S. tam pracuje i ona mi mówi co jest dobre jakościowo, nawet mają tam parówki , które są lepsze jakościowo od kiełbasy... i serio pyszne bo jadłam...
a w markecie to my kupujemy Berlinki , mają jeden z lepszych składów z tych marketowych .. ale wiadomo szału penie nie ma... wiadomo co jest w parówkach - to wiedzą wszyscy.. :ico_oczko:

Wróć do „Nasze hobby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 1 gość