poczytałam Was po łepkach bo padam na twarz..
usypianie - temat rzeka...teorie teoriami, ale powiem Wam, że u nas ostatnio mała się poprzestawiała z jedzeniem tak, ze w nocy własnie moim zdaniem nadrabia, w dzien juz duzo mniej cyca, bo jakies tam jedzonko dostaje inne /choć ostatnio kaprysi przy tym/ i dlatego w nocy pojękuje za cyckiem często

Kasiala - wytrwałości!jesteś na dobrej drodze i już widzisz wyczułas córeczkę!ja ciebie poprosze o te ksiażke, miałam ją, ale na innym kompie, papiera wersje mam języka dwulatka, zawsze mówię, że na wszystko trzeba wziac poprawke, ale chetnie poczzytam znów może cos mnie olśni
