no ok,ja tak napisałam,że można było źle zrozumiećaha no to spoko... zwracam honor jak polecenie weta to git tak napisałaś " mąż dał jej jakieś krople" to trochę źle to widać zrozumiałam...
no ok,ja tak napisałam,że można było źle zrozumiećaha no to spoko... zwracam honor jak polecenie weta to git tak napisałaś " mąż dał jej jakieś krople" to trochę źle to widać zrozumiałam...
obiecuję poprawęno właśnie Twoja wina, Twoja bardzo wielka wina
pomyślęwybaczone zaczynasz od czystego rachunku sumienia ale na pokute zmów sobie modlitwę "Nicolo Nasza , która jesteś w Niebie.."
ja tam miejsce mam już od dawna zapewnione to mnie nie straszmodlitwa obowiązkowa bez tego nie dostaniesz rozgrzeszenia i spalisz się w ogniu piekielnym
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość