Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

11 gru 2012, 21:09

ja jak Hanię rano ubieram do pkola,znaczy pomagam buty zapiąć to kicia zaraz koło ręki tak się ociera i głową zaczepia,że mi się śmiać z niej chce :-D

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

Re: koteczek w domu

11 gru 2012, 21:38

Anetka - ja po kastracji Zgredzia tez nie bylam na kontroli,bo nie bylo potrzeby :)

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

11 gru 2012, 21:51

no ja na razie sie nie wybieram, kot prawie jak nowy, no ciut bardziej ospaly i z mega apetytem hehe i jak mu wygolili i obcieli jajka to szok, takie wory mial a teraz pustka hehe

i koniecznie mi tam chcieli wcisnac karme dla kastratow ze wzg na drogi moczowe, NICOLA specjalistko napisz mi cos o tym hehe

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

Re: koteczek w domu

11 gru 2012, 22:16

taki koci sport... pogryźć czyjąś własność... Zara obgryza wszystkim sznurówki... zwłaszcza w momencie jak się zakłada buty :ico_oczko:
hehehe Lucio moje sznurówki tak podgryza jak buty zakładam :ico_haha_02:
kot prawie jak nowy, no ciut bardziej ospaly i z mega apetytem hehe
idzie ku lepszemu :ico_brawa_01: to dobrze :-)

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

Re: koteczek w domu

11 gru 2012, 22:37

anetka jak nie chcesz mieć 8kg kota w domu (ja takiego mam), to kup mu od razu karmę dla kastratów :ico_oczko: mój strasznie się po kastracji roztył, próbowałam go później odchudzać, ale wystąpił efekt jojo, więc dałam spokój. Mój Rysiek po kastracji przespał prawie cały dzień a później już normalnie się zachowywał, nie byłam z nim na kontroli i nie dostał już więcej leków, zapłaciłam za zabieg 50zł.

Ania sterylizacja kotki to już faktycznie trudniejsza sprawa :ico_sorki: na pewno kubraczek, ja się na niego nie zdecydowałam od razu i Jadźka wylizała sobie szwy, rana się otworzyła, musiałam codziennie chodzić z nią na zastrzyki, w domu 3 razy dziennie smarować ranę maścią z antybiotykiem i wtedy doszedł kubraczek, a później drugi, bo diablica potrafiła się z pierwszego rozebrać. Za sam zabieg zapłaciłam 150zł, a leczenie wyniosło mnie 400zł :ico_noniewiem: za kubraczki nie płaciłam, wet mi wypożyczył :ico_sorki: ale Jadźka to prawdziwa diablica i zawsze cyrki z nią były :evil:

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

11 gru 2012, 22:54

aneta ani mi się waż babo kupywać tego badziewia... :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: nie zmieniaj mu karmy tylko karm według rady producenta..... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ja wiem , że te karmy "dla kastratów" to tylko pic na wode fotomontarz ... przeczytaj skład a sama przyznasz mi rację! nadwaga u kotów po kastracji bierze się stąd , że niektóre z nich po kastracji robią się bardziej leniwe.. nie chce im się doopy ruszyć przez co nie spalają tyle kalorii ile powinny, karmy nie zmianiaj tylko obserwuj jak je ile się rusza i namawiaj do picia i do zabawy... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: zreszta sama sprawdź skład i powiedz mi jak karma która w składzie ma substancje uszkadzające nerki może być pomocna dla kota , który problemów z nerkami nie ma ani z przewodami moczowymi... :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: do puki nie masz z nim problemów zdrowotnych nie zawracaj sobie głowy ... jeszcze może z RC Ci polecali??? ręce opadają... wierz mi nie ma takiej potrzeby... każda bezzbożówka będzie 100 razy lepsza... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

12 gru 2012, 10:49

no wlasnie NICOLA co do wagi to sie nie martwie bo wystarczy dawkowac karme, po 2 czytalam ze kotu który rosnie NIE MOZNA ograniczac jedzenia i dawac karmy dla kastratow, oczywiscie polecili RC, troche mnie zmylili tymi drogami moczowymi, ale tez czytalam ze mozna raz na jakis czas badanie moczu kotu zrobic ha.... tylko ciekawe jak, mam weterynarza jednego u nas co jest przeciwny bardzo RC jak bede szla po tabletki na odrobaczanie zapytam sie jego o te drogi moczowe.....wiem ze sie podaje jakies krople, ale z 2 strony kto bedzie o tym pamietal codziennie ....

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

Re: koteczek w domu

12 gru 2012, 11:44

anetka zapłaciłam za zabieg 50zł.

Ania sterylizacja kotki .....Za sam zabieg zapłaciłam 150zł, a leczenie wyniosło mnie 400zł
50 zł ...a kiedy go kastrowałaś bo dziś to brzmi taniutko :ico_oczko:
no i to pech że kicia tak wylizywała ranę ,że aż się otworzyła a wydawało mi się to mało prawdopodobne ,a jednak prawdziwe i możliwe ,nas wetka tez przed tym ostrzegała i o ile Gwiazdunia chodziła spokojnie w kubraczku o tyle z Czarną musiałam iść już następnego dnia na ponownie założenie kubraczka bo za chiny nie dala sobie ponownie go założyć :ico_sorki:
za to bardzo śmiesznie chodziła w tym ubranku :ico_haha_01: ale jej na pewno nie było do śmiechu :ico_oczko:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

Re: koteczek w domu

12 gru 2012, 11:48

8kg kota w domu (ja takiego mam),
bardzo szybko kiciaki po kastracji mogą do takiej wagi dojść :ico_sorki:
powiedz jak próbkowanie ograniczyć jej jedzenie ?bo to wcale nie jest łatwe utrzymac wagę :ico_sorki:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

12 gru 2012, 13:10

8 kg dla mojego kota akurat to idealna waga...taka rasa :ico_oczko: ale ja iwm na co zwracac uwage i gdzie nie moze sie odlkadac nadmiar a przy 1 kocie to ograniczanie jedzenie raczej nie stanowi problemu, gorzej jak kotow jest wiecej

Wróć do „Nasze hobby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość