Dzien dobry teraz to juz pusto tu bedzie:D
ja wstawiłam galarete i pieke schab z karczkiem.....
ale mnei skurcze bioder lapią ;/
super:Dja jestem z tobą codziennie.
co załatwiłaś z położną?
ja też jestem...Dzien dobry teraz to juz pusto tu bedzie:D
własnie pierwszy raz sie spotkalam ze tak malo osob sie udziela a szkoda:( dlatego czesto zagladam na wiosne lato:Dszkoda, że was tak mało się udziela... na odliczaniu was trochę jest, a wątek pusty.
o tak i udajesz gupia ze nie wies zo co chodzi lub potulna zeby ci pomogli itd... albo szzerze ile chca w reke bo przeciez na to sie ogladaja;/ja też tego nie cierpię... a tam wszyscy z laski się zachowują jak wielcy państwo i tak chętnie udzielają informacji, że ja to czasem miałabym ochotę im wszystkim w twarz strzelić.
jej ja tez sie odzwyczailam od trolejbusow bo u mnie trolejbusy w Lublinie sa, a w Świdniku teraz gdzi emieszkam to 5 km od Lublina to busiki aby jezdza,.... ze nawet nonono nie zmiescisz.... a nie ma mowy by z wozkiem wejsc takze zostaje wlasne auto a ja boje sie jezdzic.... a kiedys smigalam.....ja niestety dziś muszę wybyć z domu. ale do ginka, więc jak najbardziej chętnie. ale fakt konieczności jazdy 45min tramwajem na drugi koniec miasta mnie nie cieszy ani trochę
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość