dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

02 sty 2013, 15:22

a jestem w lekkim szoku, tylko robi to tak szybko że czasami głowa idzie przed nogami
hehe...fajnie to musi wygladać, ale próbuje, brawa za odwagę.... :ico_brawa_01:

a my mamy 9 -tego ząbka :ico_haha_02: teraz jestem pewna na 100% :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Asieńka86
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 02 lis 2011, 17:48

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

04 sty 2013, 22:12

hej, hej :-) co tam, skacowane ciągle po sylwestrze, że taka cisza? :ico_oczko:
dzwoneczek gratki za ząbka :ico_brawa_01: jak zdrówko??
biniu ale super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: szybki Twój synek jest :ico_brawa_01:
U nas po staremu, wszystkie trójki prawie na wierzchu są, więc mam marudę potworną :ico_zly: Poza tym coś się jemu poprzestawiało i budzi się o 5.30 :ico_puknij: raz nawet obudził się o 3 w nocy zadowolony, rozgadany, jak gdyby nigdy nic :ico_olaboga: no więc budzi się o 5.30, potem śpi od 7-8.30, no i jedna ok.2 godzinna drzemka w dzień.. pada jak mucha o 20... nie wiem kiedy pośpię sobie dłużej :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

06 sty 2013, 20:08

Asienka - moj Szymcio ostatanio tak mial- placz,nie spanie,budzil sie o 1 nie spal do 4,duga noc obudzil sie o 4 nie spal do 6 itp - bylam pewna,ze zeby ale mial skok rozwojowy ! Juz calkiem swiadomie wola nas jak widzi - mama,tata. Robi kosi lapci. Siedzi sobie w lozeczku i bawi sie zabawkami,wreszcie moge go posadzic na podloge w przedszkolu jak Zuzke ubieram,no i zasypia sam w lozeczku!!!!!
Bardzo sie komunikatywny zrobil,juz takie bardziej maly chlopczyk,niz maly dzidzius :) Jedyny minus,ze juz nie chce tak cycusia w dzien,daje mu dalej,ale juz nie zasypia przy nim - woli sam w lozeczku:(

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

06 sty 2013, 20:10

no i sie jeszcze pochwale,ze sam probuje jesc - juz nie ma szans zeby go nakarmic kaszka czy obiadkiem - jesli nie dostanie drugiej lyzeczki :)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

06 sty 2013, 20:20

O super, to daj mu niech się karmi :)

Nasz też już sobi kosi-łapki :-)
I zasuwa po całym domu na brzuchu. Ale już próbuje wstawać na dłonie-kolana ;)
Aczkolwiek u nas chyba jeszcze trochę do końca skoku, bo ma inne "źle dzialające systemy" :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

06 sty 2013, 22:52

hej
U nas w miarę ok dzieci zdrowe odpukać :) Ula nie raczkuje nadal zaczyna pełzać jak juz musi sie przemieścić no i wstaje przy wszystkim i idzie za jedną rączkę puszcza sie skubanica.

Dziś miałam okropny dzień byłam z Luśką na spacerku spała w wózku i szłyśmy z koleżanką i jej synkiem też w wózku, specorowałyśmy po centrum naszego miasta a nagle na przeciwko nas idzie sobie facet ubrany w zimową kurtkę kaptur na głowie a miedzy nogami miał rozpięty rozporek i wystawała fujara z kokardką zawiązaną :587: :587: normalnie szok poszłyśmy dalej nie komentując tego co widziałyśmy rozmawiałyśmy sobie dalej jakgdyby nic sie nie stało bo każda z nas w szoku była. Poszłyśmy inną drogą do domu i rozstałyśmy sie bo mieszkamy gdzie inndziej jestem już blisko mojego bloku nagle idzie ten facet dalej z tą fujarą jezuuuu jak zaczełam uciekac a on miał z tego satysfakcję wpadłam do domu trzesłąm sie cała opowiedziałam wszystko P .mąż z szedł na dół zadzwonił na policję i szukali tego zboczeńca. Normalnie pierwszy raz spotkało mnie coś tak ochydnego że aż mnie telepie. Boję sie wychodzić z domu :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: co za ludzie idioci chodza po tym świecie . A najgorsze jest to że mijało go bardzo dużo ludzi męższczyzn i nikt nie zareagował :ico_placzek: .


A teraz pytanie do Rybki widziałam na zdjęciach że twoje dzieci śpią na łóżku piętrowym ile lat miała Zuzia jak na nim śpała pierwszy raz ? Pytam bo zamierzam swoim kupić bo nie bardzo mam miejsce na dwa łożka a Andrzejek jak śi pewnie u góry to nie boisz sie ze spadnie ?

Awatar użytkownika
biniu_s
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1244
Rejestracja: 18 lip 2011, 11:21

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

06 sty 2013, 23:13

My w końcu wyszliśmy z przeziębień, obyło się bez lekarza i leków.
Szkoda, że te święta i wolne tak szybko minęły i trzeba wracać do pracy.

Cezary ogólnie jeśli chodzi o takie "intelektualne" sprawy to jest noga. Do dzisiaj robi brawo jak mu się zachce, pokiwać to też jak ma kaprys. Straszny uparciuch z niego. Tylko tata mówi na zawołanie :-D Ale za to już sam drepta. Wiadomo nie przejdzie np. z pokoju do pokoju ale już 2-3 m pokona, usiądzie na tyłek albo upadnie na rączki, wstanie i dalej idzie. Może tak nawet 2 h się męczyć ale wtedy jest cały mokry i wykończony. No i musi mieć coś w ręce, Jeść to on sam nie chce, taki z niego królewicz, że jak usiądzie w krzesełku to tylko buzie otwiera. Nadal ma dwie drzemki, jak tak mu czasami liczę to on po 6 h funkcjonuje na dobę.

Teraz czekamy na śnieg, żeby sanki przetestować :-D

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

07 sty 2013, 01:20

Asia - ja ten pierwszy raz,gdybym szla z kolezanka,to bym tego goscia pewnie w ptaka kopnela,albo skomentowala :ico_zly: . Ale drugi raz,gdybym byla juz sama,to pewnie tak jak Ty - w nogi i do domu :ico_wstydzioch:

Co do lozka,to absolutnie sie nie balam,ze Andrzejek spadnie,te barierki sa wysokie - ja im poczatkowo wyscielilam ochraniaczami z lozeczek ;-)

Nie pamietam kiedy Zuzia dokladnie przeszla na to duze lozko,chyba jak miala niecale 2 latka,wiem,ze kupilismy je w maju,a ona chyba w listopadzie juz spala na stale tam,a w grudniu miala 2 latka :ico_sorki:

Obrazek

pierwsza noc wyszla z tego lozka i plakala,wiec musialam ja na jakis czas do lozeczka dac,za drugim podejsciem tez nie byla zachwycona ale juz nie protestowala. Raz nawet znalazlam ja tak :-D
, Jeść to on sam nie chce, taki z niego królewicz, że jak usiądzie w krzesełku to tylko buzie otwiera
- to juz cos,bo Szymek otwera buzie baaaardzo oszczednie - calkowicie otwarta paszcze widze tylko,jak lapie sutek albo je banana :shock:

Obrazek

Super sprawa takie lozko dla rodzenstwa,oni sie tam bardzo fajnie bawia - raz to jest samolot,raz statek kosmiczny,innego razu koldry z gory wisza i na dole jest namiot - pomyslow cala masa :)

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

07 sty 2013, 22:34

Hej weszłam sie pochwalić że Ula zaczeła dziś raczkować na równo 10 m-cy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: pewnie te w niedługim czasie bedzie chodzić bo wstaje przy wszystkim ichodzi za jedną rączkę :-) .

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

07 sty 2013, 22:42

witam

zacznę od tego ze wreszcie wszyscy sa zdrowi w naszej rodzince...i oby tak już było :ico_sorki: schudłam dwa kg przez chorobę, wiec to dało mi niezlą mobilizację do dietkowania :ico_haha_02:

asiab ależ miałaś przeżycie, powiem szczerze ze miałam podobną sytuację, gdy byłam jeszcze nastolatką, to dopiero był dla mnie szok...do tej pory przypominam sobie to z obrzydzeniem :587:
Szkoda, że te święta i wolne tak szybko minęły i trzeba wracać do pracy.
oj tak...przyzwyczaiłam sie do obecności męża w domku, a teraz znow pustki
ale już 2-3 m pokona
ale zuch!!!


ryba fajnie ze Szymuś robi sie spokojniejszy, i oby tak zostało!

asienka i jak nocki?

dzisiaj już rozebraliśmy choinkę, bo moje łobuzy tak sie przy niej kręcili ze ją wywalili, na szczęscie nic im sie nie stało, tylko sie wystraszyli, no i było kilka pobitych bombek, oraz mnostwo igieł...ale już po kłopocie :-P
Hej weszłam sie pochwalić że Ula zaczeła dziś raczkować na równo 10 m-cy
o jaki super prezent zrobiła :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość