tiiby gratuluję
wiadomo to potrwa,musisz byc cierpliwa, czasami to trwa 2 dni jak u nas a czasami 2 tygodnie - w przypadku mojego igoRA
szymonowi do teraz zdarza sie nalać w gatki,ostatnie dwa dni masakryczne..kupa i siki pod siebie
smiałam sie,że się uwstecznia z tym laniem..ale wyszlismy na prostą
odnosnie kupy.pisąłam wczesniej wam,że szymon potrafił mi z 30 razy zawołac "kupa"..jejku ile ja sie po schodach nalatałam,bo np.akurat sie bawił na pietrze..i dopiero za 32 zobił ta kupe. teraz robi do kibelka.bez najmnijeszego problemu. z igorem było gorzej,bo jak siku do kibla to kupa była do pampersa.wstrzymywał mi do tyg, a na koncu robił z wielikm płaczem kupe,ale jakos to przeszliśmy
piszesz o pampersie na noc..mi sie wydaje,ze na noc koniecznie trzeba mu ubrać,przynajmnije ja tak robie bo mi sie wydaje,że mali jeszcze sa,
pamietam igor do 3 -go roku lał w pampka w nocy jak nie dalej..
nawet na drzemki zakładam.
raz czy dwa szymonowi nioe założyłam do wyro zalane eheheheh
takze cierpliwości ,ale oczywiscie wiem co przechodzisz

i gratuluję
