cześć
Aga, wow, to impreza z pompą jak widzę

podziwiam, że Ci się chce... ja wprawdzie uwielbiam mieć gości, szykować coś na przyjęcie, ale nie lubię tego zamieszania i nerwówki z przygotowaniami - czy aby ze wszystkim zdążę, czy będzie smakować, czy nie za mało jedzenia... i tak, zamiast siedzieć ze wszystkimi i cieszyć się chwilą, to ja nerwowo biegam i próbuję wszystko ogarnąć... też chciałam robić z obiadem, ale ostatecznie będzie tylko tort i inne słodkości, no i może jakieś sałatki...
agaa, ładny torcik :) widzę, że pokusiłaś się na masę :) ona jest rewelacyjna w modelowaniu właśnie, tylko ten smak mnie trochę odstrasza

wczoraj robiłam eksperyment nr 2, tzn domową masę marcepanową, z blogowego przepisu. i kurde no, znowu wyszło super

aleee, ta już się tak nie wałkuje i nie wygląda tak pięknie jak tamta. za to w smaku bomba - jak to marcepan

no i co tu wybrać??
ja dziś po południu znowu spałam

w dodatku miałam w nocy sen, że... że jestem w ciąży no
Maz mi padl i co tu robic...
jak mamy to rozumieć?
dzwoneczku, super foteczki
