anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 15:02

:ico_chory: Cześć dziewczyny widzę ze Maksia tez dopadła chorubsko. Ja od wczoraj tez leze z temperatura, potwornym bólem głowy i kaszlem. Jak do jutra nie będzie poprawy to chyba muszę sie zwlec do lekarza. Mąż miał jechać na 2 dni na delegacje i musiał wszystko odwołać bo ja nie jestem w stanie nosić Szymona. Potwornie osłabiła mnie ta temperatura. Mam nadzieje ze dzieciaki sie nie zaraza.
Ale dość marudzenia pochwałę sie ze mąż zabrał nas w piątek do Bukowiny Tatrzanskiej na weekend na narty i moja Julcia pięknie nauczyła sie zjeżdżać jestem w szoku jak dzieci szybko sie uczą. Jak wyjdę z łóżka do wystawie zdjęcia z nart.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 15:38

Anetkazdrowia dla was :ico_sorki: :ico_sorki:
To trochę chyba sprzeczne z ich zawodem, nie sądzicie? Jak mogą sobie wybierać kogo szczepić a kogo nie
Gosia ja stanę w ich obronie. Bo chyba nie dośc jasno napisałam. Ja chodzę do przychodni z Maksiem do Siedlec i może gdybym mieszkała w Siedlcach nie miałabym problemu z pielęgniarkami może jakaś by przyjechała nawet darmowo z przychodni o prywatne się nie pytałam bo wątpię że by im się chciało z Siedlec przyjeżdżać. A tutaj szukałam miejscowych i od razu za pieniądze a one że się nie podejmą. W sumie ich wybór to jest praca po godzinach i jak nie chcą nie muszą się podejmować tego.

A u nas znowu cholerny śnieg pada :ico_zly:

ja się z Maksiem przespałam i już taka śpiąca nie jestem.

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 15:44

:ico_tort: Z okazji 6 miesięcy mojej córeczki:)
Ząbkujemy masakra bez zelu na zabkach nic nie zje, wczoraj przemywalam jej buzie w srodku i mocniej przycisnelam dziaslo to sie rozplakala z bolu. W nocy spi....ale sie rzuca z boku na bok, marudzi przez sen zal mi jej:(

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 15:47

a pomyslcie dziewczyny ile takich szczurków można zmielić w obiadkach słoiczkowych :ico_oczko: nie no, dobra śmichy chichy ale mam nadzieje że to jednak nie szczur, może myszka tylko :ico_obiadek: :ico_oczko:
Gosia brawo dla odważnej pielęgniarki :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: te pozostałe to może jak na studiach uczyli zastrzyki robić to na wagary poszły :ico_oczko: ja rozumiem że rodzice mogą psioczyc, e to że tamto. ale to w koncu ich praca :ico_noniewiem:
Madleine brawo dla Marcinka za jedzenie cząstek. Moja pani chce tylko papki :ico_noniewiem: ale chrupki kukurydziane to gryzie,bestia :ico_haha_01:

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 16:24

Madleine ja własnie skończyłam smażyć nalezniki :)
Co dajesz Marcinkowi na ten katarek? Moja Marcelak dziś wstała z takim wodnistym- leci jak z kranu...

Aneta, mój znajomy też zabrał w zeszłym tygodniu rodzinę na ferie w góry- na naukę jazdy narciarskiej. Cieszyli się jak głupcy i co? Synek zjeżdżał ze sotku i złamał sobie kark; 6 lat miał...
Ja swojej córki nie będę uczyć chyba nigdy jeździć na nartach. Wiem, że to taki niefortunny wypadek, ale...

W ogóle u nas jakoś tragicznie- córka mego kuzynka w zeszłą środę jechała do chłopaka; jak wysiadała z autobusu wpadła pod samochód; dziś Ją odłączyli od respiratora; żadnych uszkodzeń kości, żadnych obrażeń wewnętrznych nie miała, wszytsko przyjęła na głowę, móżg nie przeżył. Miała 17,5 roku...

Jako sobie pomyślę co taka matka musi czuć.... no nic ryczeć mi się tylko chce...

Gosiu, mam nadzieję, że Maksio już lepiej i teraz z górki będzie

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 16:40

Tośka ale tragedie :ico_chory: A co z tym maluszkiem na nartach? Wózek mu grozi czy jeszcze gorzej się to skończyło? :ico_placzek:
Ja w ogóle jestem strasznie bojąca jeśli o takie sporty chodzi :ico_chory: Chociaż wiem, że niektórzy cały rok czekają na śnieg i narty.
ja rozumiem że rodzice mogą psioczyc, e to że tamto. ale to w koncu ich praca :ico_noniewiem:
Właśnie ja też mam takie podejście. Każda praca wiąże się z jakimś ryzykiem ale przecież taki a nie inny zawód wybraliśmy.

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 16:54

Quanchita, niestety. On też umarł; w sumie zabił się na tych nartach...

Dziewczyny korzysta któraś z Was z portalu niania.pl???
Dostałam już 4 odp na moją ofertę, ale żeby je zobaczyć muszę wykupić subskrypcję; koszt 2 tyg to 39,99 zł. I wydaje mi się, że strasznie podrożało od ostatniego razu...

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 17:28

Toska....straszne to co sie stalo...;-(
Co do kataru to ja daje wit c i calcium i czasem psikne nasivin soft dla niemowlat. Na noc najlepiej.

Ja dzis odebralam okulary i dziecko mnie nie poznalo:-) ale juz jest lepiej. Nagle wszystko widze wyraznie:-) tylko glowa troche boli...

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 17:36

Madleine, mi po 1szym porodzie padły oczy i też Matylda mnie nie poznawała w okularach, potem mi je namiętnie zwalała z nosa i zainwestowałam w soczewki.
Dzięki za rady, muszę wapno zakupić, a

anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

Re: Letnie dzieciaczki 2012

24 sty 2013, 18:06

Toska jestem w szoku. A oni z instruktorem byli czy sami uczyli? Myśmy jeździli na takiej łagodnej górce. I Julka jeździła z instruktorem. Ja jestem samoukiem i wiem ze dobrze nie jezdze żałuje ze sama nie miałam lekcji. Poprostu płakać mi sie chce jak pomyśle ze coś złego mogłoby spotkać któreś z moich dzieci.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości