gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 16:07

No tak, ale nie mogą też podważać autorytetu rodziców
to fakt, ale chodziło mi ogólnie oto że ciężko się mieszka z rodzicami nawet tymi najlepszymi. A co do teściów to już w ogóle. No i na pewno gdyby to teściowa tak robiła to bym była bardziej zła. I właśnie w tym czuję trochę żal że nie mam dziewczynki. Bo jednak wnuki od córki bardziej są przywiązane do babci niż od syna. Bo to zawsze kobieta ciągnie dzieci do swojej matki.
Na pocieszenie powiem tak że ostatnio obserwuję że dziewczynki bardziej charakterne są :-D tak się pocieszam :-D A powiem wam jak mój Paweł się pociesza bo on chciał też dziewczynkę ( tylko matki dziewczynek proszę się tu nie obrażać bo to głupie żarty :ico_nienie: )
"lepiej wychować dwóch złodziei niż jedną ku$%wę" :-D to taki dosadny żart.

Tośka zdrówka dla Marcyśki. Maksio kasłał więc u niej raczej nie zapalenie oskrzeli ale rzeczywiście lepiej by sprawdziła.

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 17:51

Na pocieszenie powiem tak że ostatnio obserwuję że dziewczynki bardziej charakterne są :-D tak się pocieszam :-D
Na pewno nie ma reguły bez wyjątków ale jeśli chodzi o moje dziewczę to masz w 100% racje :ico_noniewiem:
Boże....diabeł wcielony. Ja nie wiem po kim ona to ma :ico_oczko:
Ale kocham tego diabełka nad życie... teraz jak mąż był w delegacji to spała ze mną w łóżku...nie mogłam przestać jej przytulać.
Patrzę na nią i aż łza się w oku kręci że tak szybko urosła. No i taki maleńki żal...bo przez to że tak szybko zdecydowaliśmy się na drugie dziecko to troszkę dużo jednak o niej wymagam jak na takie małe dzieciątko :ico_noniewiem:
Wiecie że ona w wieku 6 mieś. regularnie siedziała już na nocniku...rano i wieczorem obowiązkowo. I zazwyczaj rano przy posiedzeniu kupka była. A na Tymka patrzę i sobie myślę że jest taki malutki i jeszcze ma czas :ico_szoking: A przecież i tak jest o wiele większy niż Jolka w jego wieku :ico_noniewiem:

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 22:06

Qanchita Jola to sie szybciutko rozwijala:) U mnie Marysia to nie siedzi jeszcze stabilnie a co dopiero jakby mialam siadac na nocnik.
Wogole to sie zdenerwowalam przed chwila - Marysia nadal czesto budzi sie w nocy na cyca, a jak sie uda daje jej butelke MM i wtedy spie z 6-7 godzin. Wczoraj dąlam jej pierwszy raz bebiko 2 zjadła 110 i slicznie spala. Dzisiaj na kolacje znowu dałam jej butelke zjadła 140 i poszla spac. Po 20 min sie przebudzila wiec wzielam ja do lozka, zeby dac jej cyca a ona odwrocila sie na boczek, potem na wprost i zwymiotowala wszystkim co zjadla razem z zolcia. Wystrzal byl jak u noworodkow ktorym sie ulewa. Przebralam jej , zmienilam posciel a ona sie usmiecha od ucha do ucha. Dostala czkawki wiec dalam jej herbatki rumiankowej i polozyla sie znowu na boczku. Zaczela sie wtedy denerwowac ze moze jednak cos jej jest a ona sie w tym momencie obrocila i usmiechnela jakby chciala powiedziec "spokojnie mamuś nic mi nie jest" i odwróciła sie z powrotem i usneła, Pewnie zaraz sie obudzi po w zoladeczku ma tylko herbatke. Wogole dziewczyny co sie robi jak dziecko wymiotuje.... ja to zielona jestem:( podaje sie cos?

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 22:21

dąlam jej pierwszy raz bebiko 2 zjadła 110 i
A moze to z tego,ze nie wprowadzalas tego mleka 2 stopniowo i brzuszek nie przyzwyczajony?
Bo z tego co wiem to jak sie przechodzi z 1 na 2 to trzeba robic to stopniowo np 2 miarki 1 i 1 miarka 2 i tak powoli przyswajać.
Jeśli zwymiotowala 1 lub 2 razy to sie nie martw. Nic jej nie będzie. Małemu też sie zdarza czasem porządnie "ulać" jak nadmiernie sie ruszał po jedzonku :-)
Dziecko trzeba nawadniac ale np jak sie zatruje i wymiotuje kilka razy w ciagu dnia.

Awatar użytkownika
Kasiala
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1482
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:07

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 22:43

właśnie skończyłam piec cytrynowca MNIAM tylko wkurzyłam się na zakichaną galaretke bo mi tężniała ponad 3h a potem w 5 minut stężniała tak ze się kluchy porobiły ehhhhh

Gosia ja też mam dużą pomoc od teściowej ale itak mnie to wkurza np dzisiaj kupiła mi 12 słoiczków dla kami 2 opakowania po 4 serki tzn jogurty po 11 zł soczki noa le dzisiaj znowu dała "popis" bo kupiła 6 soczków 3 dla Kai po 6msc i 3 dla justynki już dla strszych dzieci tam były soczki powyżej 9 msc 1-3 roku i powyzej roku a ona kurde balans dała jej te soczki dla Kai mimo ze jej tłumaczyłam i czy człowiek ma się nie wnerwiać ona to chyba spacjalnie zrobiła :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Zdrówka dla naszych małych chorowitków

Qanchota 6msc i nocnik rano i wieczór :ico_szoking: Kajka jeszcze nie siedzi :-D

Mamusia myślę że nie masz się co martwić jednym "żygnięciem"

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 23:04

Nie wiedziałam wczesniej ze takie mleko sie wprowadza stopniowo - moj błąd i głupota- jakoś mi smutno ze przeze mnie moje dziecko ciierpialo:(:(:(

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 23:10

Nie wiedziałam wczesniej ze takie mleko sie wprowadza stopniowo - moj błąd i głupota- jakoś mi smutno ze przeze mnie moje dziecko ciierpialo:(:(:(
Mamusia nie obwiniaj się - przez 1 zwymiotowanie dziecko nie cierpi tym bardziej,że sama pisałaś,że Marysia się uśmiechała od ucha do ucha. :-)
Nic sie strasznego nie stało i malutkiej napewno nic nie jest.
Dzieci czasem ulewaja/wymiotują zupełnie bez powodu i nie sprawia im to bólu :-) :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 23:10

Mamusia pewnie miarka się Marysi przebrała i po prostu za dużo wypiła.
Ale jakby wymioty się powtarzały to najbezpieczniej dać do popicia letnią, przegotowaną wodę.
Qanchota 6msc i nocnik rano i wieczór :ico_szoking: Kajka jeszcze nie siedzi :-D
Jola siedziała samodzielnie od 5,5 miesiąca. No i pamiętam że stosowałam się do zaleceń Tracy Hogg.
Za długo też nie ma co czekać z nocnikowaniem bo dzieci się później boją siadać...a tak mała traktowała nocnik prawie jak krzesełko :ico_haha_01:
A moze to z tego,ze nie wprowadzalas tego mleka 2 stopniowo i brzuszek nie przyzwyczajony?
Ostatnio też gdzieś wyczytałam żeby robić to stopniowo i jak się rezygnuje z piersi to też żeby mieszać w butelce przez tydzień 50/50 mleko własne z mlekiem modyf.
Kurcze, a moja pediatra twierdzi że nie trzeba.
Nie wiedziałam wczesniej ze takie mleko sie wprowadza stopniowo - moj błąd i głupota- jakoś mi smutno ze przeze mnie moje dziecko ciierpialo:(:(:(
Przestań... wśród moich znajomych jak pytałam to nikt mieszanek 1/2 nie robił. Każdy zmieniał z dnia na dzień i było ok.
Może po prostu za dużo jak na jej żołądeczek.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 23:18

Przestań... wśród moich znajomych jak pytałam to nikt mieszanek 1/2 nie robił. Każdy zmieniał z dnia na dzień i było ok.
Może po prostu za dużo jak na jej żołądeczek.
bo to zmieniają zalecenia co chwilę. Za Tomka czasów mleko 2 się wprowadzało po 4 miesiącu i od razu bez żadnego mieszania. Tak Tomek dostał bebilon 2 i nic mu nie było.

Co do wymiotów to taki jednorazowy wybryk to nic. Czasem Maksio jak kaszle tak zwymiotuje.
a ona kurde balans dała jej te soczki dla Kai
:ico_zly: :ico_zly: oby nic nie było jej :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Co do nocnika Tomek jak skończył 8 miesięcy to się załatwiał tylko na nocnik. zaraz dopisze

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

Re: Letnie dzieciaczki 2012

26 sty 2013, 23:29

no ja wprowadzalam stopniowo bo tak nawet jest napisane na opakowaniu mleka.
Szybko Wasze dzieci nocnikowały,ja chce zaczac nocnikowanie troche pozniej - jak mały już będzie świadomy zupełnie swoich potrzeb - ale jak to wyjdzie to pewnie zobaczymy :P

Mamusia - dziewczyny maja racje ,nie ma co panikować - pewnie Marysia poprostu za duzo zjadła.Układ pokarmowy jeszcze nie jest dojarzł i takie wymioty sie poprostu zdarzają :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość