ja płaciłam właśnie prawie 80zł u nas lekarka straszna służbistka pamiętam jak Tomek zbił antybiotyk i Paweł poszedł po nową receptę to już wypisała na 100% bo powiedziała że z naszej winy. Ale ogólnie jest naprawdę super lekarką i jestem bardzo z niej zadowolona. A z tym nebbudem jak to zamiennik może nie mają badań na małych dzieciach dlatego nie chciała mi przepisać
Gosia i jak tam nocka?
U mnie Tomek wymiotował rano chory jest ale przynajmniej nockę całą przespał no i ja się wyspałam bo jak Padłam z Maksiem o 21:30 to wstałam przed 8 dopiero znaczy co prawda pobudki miałam jak zwykle z 5 co najmniej nawet nie liczę
U nas ząbków brak, za to martwię się tym jedzeniem Maksia tylko cycek i cycek. Nawet te deserki co z chęcią jadł to już mu nie bardzo podchodzą