leona, ale szok!!!!!!!! strasznie się cieszę fantastyczne wieści! jesień też obrodziła w mamusie Gosia, zabieraj się za pierwszą stronę, bo już was sporo. Brodzikowa, jak się macie? jak fasoleczki? kopią już? kamila, bliźniaki? może się uda byś mogła dzielic się wrażeniami z Brodzikową
Tibby czemu szok??
No dla mnie troche tak, bo myslalam ze z kolejnym dzieckiem bedzie podobnie jak z moim pierwszym upragnionym malenstwie, czyli lata staran a tu sie udalo bez wiekszego wysilku, maz do dzisiaj niedowierzal
Tak wogole widze ze sporo jesiennych mamus bedzie, gratuluje dziewczyny
Brodzikowa, blizniaki?? ja to sie obawialam tego ale chyba jednak jest jeden maluch
Jenny za ciebie mocno trzymam kciukasy aby do jesieni
Ja ogolnie nie wiem na kiedy mam termin, pewnie bedzie pierwsza polowa pazdziernika, wg om powinien byc to 10tc2d ale to bylo od poczatku niemozliwe, wg moich wyliczen wychodzil 8+2 no a na dzisiejszym usg wyszlo jeszcze tydzien mniej, no ale wazne ze serduszko bije
Hehe tibby no bo tak jak pisze, ja jeszcze wsumie staraczka nie bylam bo ciagle sie zastanawialam i nie moglam sie zdecydowac chociaz tabletki pod koniec lata odstawilam
A ty juz masz polowe za soba to dopiero szok, jak ten czas leci
A no, chyba, że tak U nas w zasadzie też nie do konca planowaliśmy drugie. Ale płodzone "w razie co" z pełną świadomością. Podchodziliśmy do tego tak, że jak będzie to wielkie szczęście, a jak nie, to końca świata nie będzie
Leona, witaj!
Ja tak nie do końca jesienna, bo w zasadzie letnia- termin mam na 25.08 ale jak się coś przedłuży to pewnie o wrzesień zahaczę, a w moim umyśle 1 wrzesień jesienią się zaczyna tak więc stąd ten mój temat