Kamilka to ja wczorajsze popoludnie i wieczor mialam z takim mdlosciami
Nic nie moglam jesc, dzisiaj od rana tez tylko wcisnelam ryzowa kanapke z serem
Taka jakas oslabiona jestem
Dowiedzialam sie ze jedziemy we wtorek juz do pl ale sie ciesze bede mogla zrobic sobie troche zakupow bo tu cioezko mi sie dogadac a juz znalesc sukienke to juz wogole
A jeszcze mnie dzisiaj synus zalamal bo mowi ze zaprosil blizniaczki na swoje urodziny!! Rany co ja zrobie ? Zastanawiam sie ile on tych dzieci pozapraszał
A wogole wczoraj kupilismy mu tshert z samochodzikami z bajki Auta 2 normalnie jak sie w nia wczoraj ubral tak w niej spoal i dzisiaj poszedl w niej do przedszkola a takiej dumy u niego w oczach i na buzi jeszcze nie widzialam zaczyna mnie rozkladac na lopatki ostatnio nie wiem co sie po nim spodziewac tzn w dobrym znaczeniu...
leona a dlaczego? daleko mieszkacie? moze nie doczytałam Ja sobie niewyobrazam na swieta nie jechac.. ale Niemcy dosc blisko wiec zawsze mozna jechac Zreszta my jestesmy narazie jedyni z rodziny ktorym sie udalo przeprowadzic mysle ze jak uda sie kogos sciagnac to wtedy bedzie lzej
My niby nie mamy daleko(Szwecja) no ale tak jakos sie sklada ze ostatnio nie jezdzimy zbyt czesto, w grudniu na swieta nie chce nam sie jechac ze wzgledu na pogode, na wielkanoc za malo wolnego, w lato najlepiej
A do tesknoty po tylu latach przywyklam, zreszta mam swoja mala rodzinke i to oni sa najwazniejsi z mama moge zawsze przez tel porozmawiac
Kamilka no to ja do Was zjadę, dzieci w tym samym wieku, to się dogadają Ja bym chętnie wyjechała, ale teraz już z 2 to robi się mało realne.
Biedne jesteście z tymi mdłościami, ale już niedługo się skończą, wytrzymacie.
Ja zaraz uciekam do pracy w całym przedszkolu jest tylko 15 dzieci, więc będę sama 2 godzinki
spinka czemu z 2 malo realne co ty kobieto jakbys miala szanse to i z 4 bys pojechala.. Powiem ze teskni sie troche moze dlatego ze to poczatki ale tak naprawde to zupelnie inne zycie Ja pierwszy raz czuje sie ze jestem zona mama i mam swoj kat. a w Pl ciagla poniewierka kasy od 1 do 1 ciagle brak i albo wpraszane obiadki albo jakies prosby zeby rodzice cos dali na ciucha czy jedzenie ! Dziekuje juz nie chce takiego zycia.. maz chce wrocic po 10 latach moze.. ale realnie ja tego nie widze