Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

Re: wypadek - tak mi zle :(

12 lut 2013, 11:56

lilo sił i cierpliwosci zaczyna mi brakowac, denerwuje mnie szpital, i wszystko co z tym zwiazane, i niestety odbija sie to na oliwii :(

lilo

Re: wypadek - tak mi zle :(

12 lut 2013, 12:03

Isia na pewno ci jest ciężko - nie ma nic gorszego niż choroba i użeranie się z lekarzami, szpitalami itd :ico_sorki: Nie za często się trafi na kogoś kto faktycznie chce pomóc, wytłumaczyć, pokierować... Zazwyczaj się błądzi jak we mgle :ico_chory:

A jak mąż - widzisz postępy?

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

Re: wypadek - tak mi zle :(

12 lut 2013, 12:47

juz w domu jest, z pamiecią juz w zasadzie ok, krwiaki sie wchłaniają
ale biedny musi do kwietnia lezec, niedosc ze ciezko mu sie z tym pogodzic to jeszcze oliwia ciąle mowi ze juz napewno moze i zeby sie z nia pobawił
no ale słaby jeszcze jest, duzo spi i maruda mu sie włącza
eh zycie

DeadSeaPremier
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 10
Rejestracja: 26 mar 2013, 13:29

Re: wypadek - tak mi zle :(

26 mar 2013, 14:07

Isia, u Was już na pewno lepiej. Mała musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Wytłumacz córci, że Tata musi zbierać siły na wspólną zabawę :) A jeśli chodzi o zdenerwowanie, to jest to całkowicie normalne. Jesteś już przemęczona, zmęczona i wyczerpana. Za jakiś czas wszystko wróci do normy.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

Re: wypadek - tak mi zle :(

26 mar 2013, 17:28

i jak tam u was?

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

Re: wypadek - tak mi zle :(

19 maja 2013, 12:16

dawno mnie nie było
u nas w miare. mąż jest po serii rehabilitacji domowej, teraz oczekujemy na miejsce na oddziale rehabilitacji dziennej, która potrwa tam 6 tygodni a potem sie zobaczy.
ja szukam pracy ale średnio mi to wychodzi :(
oliwia ma ostatnio ulgę od alergii na szczescie wiec wiecej jest w przedszkolu niz w domu.
wogóle to masakra z kasą i nie wiem jak sobie damy rade
dzieki za wszystko
ps nie ma juz forum sklepik?

lilo

Re: wypadek - tak mi zle :(

19 maja 2013, 18:42

Isia najważniejsze że mąż lepiej i ciągle do przodu :ico_sorki: Trzymam kciuki za pracę, mam nadzieję, że sytuacja wam się ustabilizuje :ico_sorki:

Sklepik jest tutaj http://naobcasach.pl/forum/mini-sklepik ... -f183.html

PachnijPL
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 28
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:39

Re: wypadek - tak mi zle :(

19 maja 2013, 20:23

Początki są najgorsze. Na pewno dacie sobie radę. Znajdziesz pracę. Ważne, że jest lepiej i będzie coraz lepiej :)

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość