wiśnia pamiętamy Cię!! Karola ma jeszcze trochę czasu, dobrze że chce chodzić! A co do Zuzki- niektóre dzieci tak mają.. Sąsiadki syn do 3,5 roku mówił tylko mama.. dopiero koło 4 lat zaczął mówić, ale tak konkretnie- w ciągu miesiąca zaczął mówić ładnie wszystko.. lekarze oczywiście mówili że każde dziecko w swoim tempie się rozwija i to jest święta prawda!!
Szkoda że mogłabym pisać głównie sama ze sobą, może ktoś to z Was przeczyta i na nowo narodzi się nam wątek...
Z Piotrkiem gorzej, chyba.. Wczoraj lekarz zbadał go i wszystko czyste, nawet gardło i uszka.. a on kaszle mocno, tak jakby od krtani.. zapisał nam syropy i mocniejszy pulmicort.. powiedział, że to może wirusowe, od przeziębienia, pozwolił na spacery wychodzić i niby jeszcze kilka dni ma prawo kaszleć. dziś bez zmian, kaszel dosyć mocny, nawet teraz jak śpi kaszle, czego wczoraj nie robił. a najlepsze jest to, że oprócz kaszlu nie ma nic innego- katar już prawie przeszedł, leci czasem z noska po kaszlu, humor dobry- jak na 2 ząbki prawie na wierzchu, apetyt ok, gorączki brak.. przeszło mi przez głowę myśl o alergicznym kaszlu.. nie wiem co robić, iść znów do lekarza i męczyć go o antybiotyk na nie wiadomo co, czy czekać i mieć nadzieję, że lekarstwa pomogą..