szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

29 kwie 2013, 21:09

U mnie wszystko ok.Dzidzia rośnie bardzo ładnie.Wierzgała się bardzo,ale to dobrze. Jedyne co to tyło-zgięcie macicy nadal jest nie tak jak powinno.Z Lila miałam to samo i w 2-22 tyg ciąży mi ja ręcznie próbował wypchać bo dziecka nie czułam wcale a mała nie miała też miejsca by rosnąc.Teraz tez zapowiada się to samo no ale mam nadzieje ze znów ręcznie się uda bo jak nie to operacja by musiała być.
W domu u mnie nikt nie wie o ciąży i na razie nie będę mówić.Brzuszka nie mam ,tylko po jedzeniu jest większy .
Ktoś pisał że synek się kałużach taplał.
U nas w sobotę było gorąco i parno,późnym popołudniem pojawił się deszcz dość intensywny.Żebyście widziały radość mojej córki jak pozwoliłam jej biegać po deszczu.Mąż nie bardzo był zadowolony ale ja jak byłam dzieckiem (teraz też) uwielbiałam chodzić po deszczu i kałużach więc niech i ona się cieszy.

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

Re: Jesień mamy wita 2013

29 kwie 2013, 22:22

szkieletorek - :ico_brawa_01: dla zdrowego fikającego dzidziusia :ico_brawa_01: szkoda że nikt w domu nie wie i nie masz się z kim podzielić na codzień swoimi odczuciami ciążowymi.
Czemu gin nastawia ci macicę ja też mam tyłozgięcie i to nie jest przeciez patologią ani innością poprostu jedne kobiety tzn. większość ma macice w przodozgięciu a inne tu chyba około 20 % tyłozgiętą ?
Co do latania po kałużach to moje też uwielbiają :-)

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 09:00

Szkieletorek grunt, że rośnie maleństwo i to zdrowo :ico_brawa_01: Oj to z tym wypychaniem to też pierwszy raz słyszę, ale nie brzmi przyjemnie. Trzymam kciuki, żeby obyło się bez - może sama tym razem się naprostuje :ico_sorki:

Edulita dzisiaj pewnie też dziewczynki w domu, więc nudno nie będziesz miała. Ja z Polą też w domku, ale jakoś pogoda niezbyt ładna, jak mam wolne to z pogody nie bardzo da się korzystać :ico_placzek:

Wiecie co ja już się uwsteczniam (ciążowo) nawet jak piszę to tyle literówek robię, jak z kimś rozmawiam zapominam co miałam powiedzieć, albo jakiegoś słowa, przeraża mnie to trochę, ale na szczęście po ciąży minie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 09:15

Przypomniało mi się, że dzisiaj w nocy śniłam że karmię maleństwo piersią i że z jednej nic a nic nie leciało a z drugiej trochę lepiej, ale ogólnie bez bólu i stresu. Przy Poli bardzo stresująco było i po 2 tygodniach praktycznie koniec.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 09:24

dziewczyny, zapraszam http://naobcasach.pl/forum/post5792892.html#p5792892 już niedługo możecie odliczac!!!

małgorzatka, ciebie już z marszu wpisałam ;-) Edulita, ty następna, a zaś Brodzikowa z dziewczynkami! ;-)

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 09:31

Hejka

Synus w przedszkolu, wczoraj siedzial z nami w domu i dzisiaj placz :ico_szoking: pierwszy raz od wieeeeeelu miesiecy :ico_olaboga: i juz to nie jest takie zwykle plakanie jak na poczatku a krzyczenie ze on chce do domu, ze on idzie juz, ze nie chce zostac :ico_olaboga:

Szkieletorek dobrze ze maluch rosnie :ico_sorki: :ico_brawa_01:
A z tym wypychaniem(?) tez pierwszy raz sie spotykam :ico_olaboga: :ico_noniewiem:


A ja powoli zaczynam nie miescic sie w normalne jeansy :ico_noniewiem: juz musze miec guzik odpiety, niech sie zrobi cieplej to w leginsach bede mogla wyjsc bo teraz to jakas porazka z ta pogoda :ico_noniewiem: co z tego se slonce swieci jak 5st z rana, do tego mocno wieje :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 09:33

Szkieletorku dobrze, że dziecko rośnie i ma się dobrze. Ja też mam tyłozgięcie, ale u mnie samo prostuje się.
Edulita pobolewanie na okres przeszło pewnie dzięki lekom. Szukałam nawet innego lekarza, aby to wszystko skonsultować to mogłabym tylko pójść prywatnie, bo na moją kartę medyczną żadnych dobrych gin nie znam. Mała najbardziej uaktywnia się podczas robienia zastrzyku, aż wczoraj mnie tym rozśmieszyła. No i dalej mało przybieram od początku ciąży przytyłam 2 kg i znów waga stoi.
Wczoraj byłam zapracowana przeglądałam strony w internecie i katalogi, bo szukam pomysłów do naszego nowego mieszkania przynajmniej nie nudzę się.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 09:39

Jenny oj jak by tak bylo mozna to ja bym ci chetnie kilka kg oddala :ico_sorki: :ico_oczko:

Nowe mieszkanko?? Ale fajnie :ico_brawa_01: kiedy przeprowadzka?

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 09:57

szkoda że nikt w domu nie wie i nie masz się z kim podzielić na codzień swoimi odczuciami ciążowymi.
Mnie nie szkoda.
Mimo że chcą kolejnego dzidziusia to jakoś nie ma kontaktów szału z nimi i nie czuję za bardzo potrzeby chwalenia się.
Poprzednia ciąże jak poroniłam,powiedziałam im i tak jak już gdzieś pisałam gdy w domu braknie chleba na kolacje to są 100 razy większe emocje niż wtedy.
Bardzo mnie to zabolało ich zachowanie a mnie poronienie bardzo dotknęło i długo nie mogłam się pozbierać.
No ale cóż życie .
Czemu gin nastawia ci macicę ja też mam tyłozgięcie i to nie jest przeciez patologią ani innością
Tak jak piszesz dużo kobiet ma tyłozgięcie ale u większości większości w około 9 tyg ciąży ona się sama przesuwa .A u mnie niestety nie . I dlatego ja córcie poczułam dopiero jakoś koło 22 tyg mimo że bardzo szczupła jestem .
Ręcznie mi to robił i ból no jest spory .
dzisiaj w nocy śniłam że karmię maleństwo piersią
Oj kochałam karmić Lilę.Karmiłam jakoś 9-10 miesięcy . Teraz żałuję że tak krótko bo dawało mi to dużo radości.
Ja też mam tyłozgięcie, ale u mnie samo prostuje się.
No właśnie tak jak pisałam u dużej większości samo się to prostuje .
Gin powiedział że miał chyba tylko jedna taka pacjentkę przede mną z tym.
Na Lilcie już rozglądał się i czytał gdzie by taka operacje zrobić.
Wykonuj się je baaardzo rzadko i jest duże ryzyko.
dalej mało przybieram od początku ciąży przytyłam 2 kg i znów waga stoi.
Ciesz sie z tego. ;)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

30 kwie 2013, 09:59

U nas pogoda dziś brzydka.
Więc siedzimy w domu i pasuje się wziąć za porządki generalne wiosenno-letnie . Na święta nie sprzątałam nic . Niestety dom jest duży ,okna jeszcze starego typu i podwójne więc roboty mam w cholerę. A jakoś chęci zupełnie brak i to jest mój największy problem.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość