Hej ja już pop pracy, nawet ok, tylko jakoś mnie głowa boli, ale na dworze upał - a ja w domu z Polą. Mała wygląda jak jeden pryszcz, tzn ma dużo ale drobniutkich. W nocy mi gorączkowała, teraz tylko marudzi
BrodzikowaMama aż zazdroszczę wyjazdu, ale odpoczywaj, bo jak jeszcze bliźniaczki będą to czasu wolnego prędko nie doświadczysz
Moni26 dzięki za rady
Leonka a u mnie gaz się skończył A. wraca o 15 i wtedy dopiero będę gotowała, tzn przygotuję wszystko, ale wstawię jak gaz będzie. Pola zero apatytu, na siłę banana jej wcisnęłam, pić też nie bardzo chce a to już niedobrze.