szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

12 maja 2013, 16:33

Szkieletorek co to krupnioki?
Kaszanka kiszka a w cienkim jelicie na grilla idealna.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

12 maja 2013, 17:16

A kaszanka, tylko nazwa inna. Idealna na anemię :-)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

12 maja 2013, 20:07

Grill udany.Krupnioki pyszne. Pojadłam jak smok. Lila zasypia a może i już śpi.
Ja zaraz idę do wanny i może jakieś przytulanki z mężem będą.Ostatnio zapytałam Gina o pozwolenie i zgodził się ale by bardzo rzadko i bardzo delikatnie ostrożnie.

Z racji brzydkiej pogody siedzieliśmy w domu.Niestety Lila nie do życia była.Już brakowało mi sił do niej . Jutro ponoć tez ma być u nas brzydko więc nie wiem jak ja wytrzymam.

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

Re: Jesień mamy wita 2013

13 maja 2013, 07:57

Hej
Witam z ranka my na wekend w sobotni wieczór też grilowaliśmy w domku :)
szkieletorek - ja uwielbiam kaszankę z grila :ico_haha_02: co do kurek to i tak fajnie bo swoje na mięsko napewno pyszne bo ze sklepu to - fuuu nie mięsko
lala - ja w tym tygodniu tez musze się wybrać na upuszczenie krwi na badania :-)
betina - napisz jakie wieści po wizycie - fajnie że w pełnym składzie idziecie :-)
spinka - nie forsuj się kochana :ico_nienie: co do tego czy cięzko mi bardzo kiedy mam się ruszyć ale u mnie to chyba efekt leżenia że jestem taka zastana i ociężała :ico_noniewiem:
Moje dziewczynki w przedszkolu Niki ma dziś jakiś pochód i maiała założyć coś zółtego - pani kazała im żółte t-shirty na wierzch założyć np. na kurtkę ale ja nic takiego nie miałam a że ona ma zółtą kurtkę ramoneskę wiec kazałam jej ją założyć - coś nie bardzo ten mój mały dokładny niemiec był zadowolony bo pani mówiła o koszulce na wierzch :ico_noniewiem: oj święte słowa pani i niemiecka dokładnośc mojej córci - czasami doprowadzają mnie do szału :ico_zly: :ico_haha_01:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

13 maja 2013, 09:18

Witam i ja w poniedzialek :ico_haha_02:

Betina dzisiaj usg tak?? Czekamy na wiesci :ico_brawa_01:

ja mam w czwartek :-D

Zaliczylam dzisiaj z rana juz lekcje polskiego z synusiem, jego pierwsze zajecia byly to babka zaproponowala zebym zostala :ico_oczko:
Teraz jest juz w swojej grupie i szaleje na bujawkach
Slonce od rana swieci ale dosyc zimno bo jakies 10st
Od srody ma byc cieplej :ico_sorki:

Awatar użytkownika
kamilka87
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 559
Rejestracja: 09 cze 2010, 11:17

Re: Jesień mamy wita 2013

13 maja 2013, 09:22

Hej dziewczyny

edulita jesu skad ja to znam... moj tez taki pedancik ze :ico_zly: :ico_zly: nie te buty nie te skarpetki w tym mi bedzie goraco.. i tak ciagle... wrrr a u nas tez byl takji dzien kiedys ze trzebabylo zalozyc zolta koszulke no ale on nie ma.... i nawet ze dal sie przekonac zeby isc normalnie ubranym :ico_oczko: :ico_sorki:

Ale wam zazdroszcze tych grili ja tu nie mam z kim i nie mam gdzie :-/ ale za tydzien jedziemy do rodzinki :ico_haha_02: i tam caly dzien nad woda z grilem i wsrod zwierzatek bo maja tam mini zoo :-D

A dzis pochmurno chlodno jeju onby sie juz poprawiala ta pogoda bo chce wyjsc na sloneczko :-)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

13 maja 2013, 11:20

ja w tym tygodniu tez musze się wybrać na upuszczenie krwi na badania :-)
Ja byłam w tamtym tyg. Najpierw pojechałam z córka na pobranie krwi i zawieść mocz do przychodni ,potem ze mną i tak jak się spodziewałam płakała gdy babka mnie kuła mimo że ja się uśmiechałam i mówiłam że mamę nie boli. No ale ja bolało chwile wcześniej to wiec nie ma się co dziwić że pamiętała.
Dziś mąż mi odebrał i standardowo mocz mam zły ,ale tak samo miałam z Lilą. Pewno dostane leki i po kłopocie.
Zawiózł od razu mocz córki na posiew a w środę pewno pojadę do lekarza by sprawdził jak wyniki jej wyszły.
Od czasu wizyty w szpitalu na początku roku mamy robić badania moczu co miesiąc dla kontroli minimum przez pól roku.

Pogoda beee ,nie pada jak na razie ale pochmurno i zimno.Jednak jeśli nie będzie padać to popołudniu może się gdzieś z mała przejdę. Teraz jest na polu z tatusiem i w garażu coś tam robi. Mąż ma na 2 zmianę więc od 13 do 21 go nie ma .

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

13 maja 2013, 14:20

Hej. U nas w końcu tez pogoda się popsuła, no i dzieciaki w przedszkolu dały mi to odczuć, brzęczały jak pszczoły w ulu :ico_oczko: Deszcz nie pada, ale chłodno i pochmurno, Pola w domu też marudna, że hoho!

Edulita ciężko z małym uparciuszkiem w domu, znam to skądś :-) Mój sobotni grill też wyglądał tak, że ja w domu A na dworze, bo był stan wojenny :ico_oczko:

LeonaMarcel bierze lekcje polskiego? A w przedszkolu rozmawia po .... (kurcze nie mogę zapamiętać czy Wy w Szwecji czy w Norwegii)ale w domku po polska mówicie?

Szkieletorek a na co Lili w szpitalu leżała. Ale słodka musi być, mamusi współczuje biedactwo.

Kamilka odbijesz sobie za nas wszystkie grille :-D

Betina jak po USG?

Ja zupkę gotuję na obiad, dzisiaj brokułowa i może jeszcze coś na drugie naszykuję, bo jakoś wena na prasowanie nie chce przyjść, ale za to mam ochotę :ico_spanko:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

13 maja 2013, 15:54

Spinka w przedszkolu rozmawiaja po szwedzku ;-) my w domu po polsku, chociaz wiadomo ze sporo slow Marcel mowi po szwedzku bo jest mu latwiej
A co do lekcji polskiego, to tutaj kazde dziecko ma prawo do nauki jezyka ojczystego, no i tak juz wlasnie trzylatki zaczynaja :ico_oczko: nie jest to duzo, bo pol godziny(pozniej bedzie godzina) tygodniowo ale dobre i to :ico_oczko:


My niedawno wrocilismy
Nachodzilismy sie :ico_olaboga: wpadlam na pomysl zeby isc na dzialke pieszo(zazwyczaj jezdzimy rowerem) no i tak juz w drodze powrotnej Marcel mowi ze nigi go bola no i mnie zreszta tez :ico_haha_01:
Teraz pojedlismy nalesnikow i odpoczywamy przed tv

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

13 maja 2013, 16:26

Niedawno znajoma była u nas (mieszka w Londynie) i ma synka w wieku Poli, młody chodzi tam do szkoły, w domu mówią po polsku, ale ta koleżanka mówi, że jej syn zaczął strasznie łamać polski. Chociaż oni mówią po polsku w domu, ale jednak od 9 do 15 chłopiec jest w szkole i mówi po angielsku.

My też już zupkę zjadłyśmy, teraz Pola jest na dworze z A. Ugotowałam ziemniaki, może jeszcze jakieś mięsko zrobię, albo na jutro będzie :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość