witam
u nas dzis pochmurno i bardzo zimno mama mi dzis posiedziala z Patrykiem a ja dzis z samego rana obskoczylam 2 biedronki bo chcialam kupic te pampersy ale w zadnej ich nie bylo ponoc nie dojechaly jeszcze i moze beda popoludniu albo dopiero jutro no nic poczekam moze sie jeszcze mi uda zalapac na ta promocje o ile ludziska nie wykupia wczesniej.
misia ja tez mialam ostatnio taka depresje ale przeszlo mi juz i mam nadzieje ze Tobie tez szybko przejdzie bo nie ma nic piekniejszego jak cieszyc sie z dziecka ktore jest juz na swiecie. masz meza kochajacego ktory tak bardzo Ci pomaga wiec wszystkie smutki odstaw w kat i ciesz sie kazda chwila spedzona z Milenka i mezem.
nawal pokarmu to normalne i dziwne ze kazdy Ci mowil ze go nie bedziesz miec przeciez kazda kobieta ktora ma cc ma przeciez pokarm w piersiach. tak jak anade pisala zeby Ci sie guzy nie porobily i zapalenie nie wdalo to na przemian odciagaj piersi jedna do spodu a druga tylko zeby poczuc ulge i potem na zmiane ta co poczulas ulge sciagaj do spodu a ta wczesniej co do spodu to tylko zeby poczuc ulge i w ten sposob ureguluje sie laktacja. a na zanik calkiem to siostra mi polecila picie szalwi i polewanie piersi podczas prysznicu zimna woda.
shiva , tibby no wlasnie nie wiem jak to z ta moja dieta jest wlasnie czy ona zle wplywa na malego czy nie ale szczerze powiem Wam ze moja dieta wyglada fatalnie bo to co bym chciala jesc to nie moge i w kolko i to samo jem az do znudzenia wielu rzeczy odmawiam sobie bo zeby malemu nie zaszkodzilo i strasznie mnie to boli bo ja bym jadla wszystko na co mam ochote a nie moge ehhh ... ale byle jeszcze jakos wytrzymac moze 3 miesiace i koniec z odciaganiem... w koncu moze tez zaczne normalnie jesc jak czlowiek...
tibby masaze na brzuszek sa codziennie i praktycznie caly czas. juz rozne sposoby wyprobowalismy na ten bolacy brzuszek ale jakos nie widac efektow. nie wiem moze rzeczywiscie ja jem cos co mu szkodzi sam juz nie wiem
brava za skonczone tyg. dziewczyny
Malgorzatka zdrowka dla coreczki!