Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

Re: koteczek w domu

23 maja 2013, 21:09

Ania a widzisz, na to nie wpadłam, że to taka zabawa :ico_haha_01:

Anetka Denis młody, to i wyszaleć się musi, moje jak były młode, to też strasznie psociły, za ścierką właśnie ganiały, za mopem itp.... ale odkurzacza od zawsze się boją. Jadźka z uporem maniaka ściągała mi pranie z suszarki stojącej, kradła zakupy z reklamówek jak mięcho wyczuła, na szczęście jej przeszło :ico_sorki:

lilo

Re: koteczek w domu

05 cze 2013, 16:30

Ania jak tam maluszki????

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

05 cze 2013, 22:43

Ania jak tam maluszki????
dobrze :ico_oczko:
latają już,zaczepiają siebie i mamusię
rosną jak na drożdżach i myślę jak je z kuwetą oswoić,bo widzę,że ostatnio kocur zaczął sikać na szmatce w szafie co się na niej urodziły... :ico_noniewiem:
i mają imiona
kocur to Kostek
ta ciemniejsza kotka to Róża
a ta jasna kotka to Miśka
:-D :-D :-D

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

Re: koteczek w domu

06 cze 2013, 22:42

a masz już kupców Aniu na nie?

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

Re: koteczek w domu

10 cze 2013, 08:57

to masz wesoło Aniu z tymi maluszkami :ico_haha_02:
urocze są takie maluszki :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

10 cze 2013, 09:46

a masz już kupców Aniu na nie?
chętnych jest kilku,ale czy ktoś się zdecyduje to jeszcze nie mam pewności :ico_sorki:
to masz wesoło Aniu z tymi maluszkami
no wesoło,zwłaszcza jak musiałam kupki zbierać :-P
ale już powoli ogarniają kuwetkę i póki co nie muszę po nich sprzątać

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

17 cze 2013, 09:38

Ania wklej zdjecia kotków nowe, pewnie duzo sie zmieniły

teraz ja sie stresuje jak ogarne ewentualna ciąże kotki :ico_olaboga: :ico_olaboga: najbardziej chyba porodem bede sie stresowac no i pozniej kotkami bo ostatnio jak urodzila 5 to 2 z nich zdechly :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: a do tego nie wiem na jakiej zasadzie jej zaplodnienie bedzie polegac, Ania Ty sama jezdzilas z kotka czy kota Tobie przywozili?? no i ile razy, moze glupie pytanie ale Ty juz cos wiesz :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

17 cze 2013, 10:10

Ania wklej zdjecia kotków nowe, pewnie duzo sie zmieniły
oj zmieniły i to bardzo :-D
teraz ja sie stresuje jak ogarne ewentualna ciąże kotki :ico_olaboga: :ico_olaboga: najbardziej chyba porodem bede sie stresowac no i pozniej kotkami bo ostatnio jak urodzila 5 to 2 z nich zdechly :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: a do tego nie wiem na jakiej zasadzie jej zaplodnienie bedzie polegac, Ania Ty sama jezdzilas z kotka czy kota Tobie przywozili?? no i ile razy, moze glupie pytanie ale Ty juz cos wiesz :ico_haha_01: :ico_haha_01:
nie masz co się stresować :ico_oczko:
u nas było tak,że my zawoziliśmy kotkę do kocura i była tam w dniach 2-5 marzec,bo najlepiej jak ze 3 dni koty ze sobą pobędą,bo też od razu nie przejdą do rzeczy,nasza z tego co pani mówiła to dopiero późnym wieczorem zaczęli kopulować i do samego końca działali póki jej nie odebraliśmy,a wróciła taka wytarmoszona i chuda,że tylko o sexie pewnie myśleli oboje niż o jedzeniu :-P ale szybko nadrobiła straty i w domu zaczęła znowu jeść :ico_oczko: tak więc póki koty miały siłę to sobie działały i cały czas były w jednym pokoju same ze sobą :-)

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

17 cze 2013, 11:09

no u nas niby jest opcja ze kot dojedzie, ale ja myslalam ze zrobi swoje i wroci :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: i sie zastanawiam bo nic mi babka nie mowila ze bedzie z kotem nocowac czy jak a oni pare godzin jazdy mają do nas, a moze nam kota zostawią :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: jeju to mój Denis na zawal padnie on mysli ze dom jego i pilnuje jak pies dla kotki zwisa czy wchodzi nowy zwierz na dom :ico_haha_01: :ico_haha_01:

a napisz mi jak poradzilas sobie z ryją, bo jak patrze na koty tesciowej jak spiewaja teraz to sie boje jak moja to zniesie, czy przez okno nie ucieknie w poszukiwaniu kota :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: taras juz na wszelki wypadek jest ciagle zamkniety

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

17 cze 2013, 22:01

podejrzewam,że kocur u was zostanie w takim razie skoro ma dojechać i po 2-3 dniach go odbiorą :ico_noniewiem: najlepiej zapewnij im osobne pomieszczenie żeby nikt im nie przeszkadzał :ico_oczko:
a napisz mi jak poradzilas sobie z ryją, bo jak patrze na koty tesciowej jak spiewaja teraz to sie boje jak moja to zniesie, czy przez okno nie ucieknie w poszukiwaniu kota :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: taras juz na wszelki wypadek jest ciagle zamkniety
no tu musisz mieć wszystko pozamykane bo bym się nie zdziwiła jakby nawiała :ico_sorki: moja zawsze do drzwi się pchała a tym bardziej,że ona zdolna i sobie mogła sama otworzyć więc zawsze zamykałam na klucz :ico_sorki: moja akurat tak głośno nie miauczała a bardzo się tego obawiałam słuchając wioskowych kotów jak śpiewały :ico_olaboga: a pytałas się babki jak ona się zachowuje podczas ruji?? bo nasza obsikiwała każdy kąt w korytarzu i parę razy drzwi od pokoju jak nie dopilnowałam :ico_sorki: znaczyła teren jak mogła,a chodniczek pod drzwiami na dwór miałam do wywalenia w końcu :ico_olaboga: no i zamiast do kuwety sikała obok niej,znaczy ją obsikiwała :ico_olaboga:

Wróć do „Nasze hobby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość