podejrzewam,że kocur u was zostanie w takim razie skoro ma dojechać i po 2-3 dniach go odbiorą
najlepiej zapewnij im osobne pomieszczenie żeby nikt im nie przeszkadzał
a napisz mi jak poradzilas sobie z ryją, bo jak patrze na koty tesciowej jak spiewaja teraz to sie boje jak moja to zniesie, czy przez okno nie ucieknie w poszukiwaniu kota
taras juz na wszelki wypadek jest ciagle zamkniety
no tu musisz mieć wszystko pozamykane bo bym się nie zdziwiła jakby nawiała
moja zawsze do drzwi się pchała a tym bardziej,że ona zdolna i sobie mogła sama otworzyć więc zawsze zamykałam na klucz
moja akurat tak głośno nie miauczała a bardzo się tego obawiałam słuchając wioskowych kotów jak śpiewały
a pytałas się babki jak ona się zachowuje podczas ruji?? bo nasza obsikiwała każdy kąt w korytarzu i parę razy drzwi od pokoju jak nie dopilnowałam
znaczyła teren jak mogła,a chodniczek pod drzwiami na dwór miałam do wywalenia w końcu
no i zamiast do kuwety sikała obok niej,znaczy ją obsikiwała