NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

15 lip 2013, 22:52

Moim czasem cos sie pomiesza w glowkach i urzadzaja sobie wyscigi w nocy.... :ico_oczko: ale przewaznie grzecznie ze mna spią... :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

Re: koteczek w domu

15 lip 2013, 22:54

koty mają to do siebie chyba, że ich życie zaczyna się po zmroku..
jakbym miała w domu 4 to chyba zwariowałabym :ico_szoking:
jeszcze jak sobie przypomne co moja robiła jak była młoda to masakra :-D
no właśnie moje zawsze sobie biegają w dzień a na noc grzecznie spać idą,ale dzisiaj im odbija :-P
chyba wiedzą,że jutro będę rozdzielone i chcą się sobą nacieszyć :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

Re: koteczek w domu

15 lip 2013, 22:56

To każdy już jutro idzie w swoją stronę? po za jedną kotką?
Mój kot dostawał korby codziennie po 22 moze dlatego ze w dzien siedziała sama
a jak pojawił się pies to juz amen, nawet o 23 włączało im się ganianie po całym mieszkaniu
jakby stado słoni.. tak to niesie strasznie

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

15 lip 2013, 22:58

Ramonka akurat pisze na telefonie i to dosc szybko wiec blefy sie zdazaja.i co z tego a jak nie roxumiesz to przeczytaj jeszcze dwa razy... skoro ja musze cos przeczytac raz i rozumiem a ty musisz przeczytac 5 razy i dalej nie rozumiesz to vhyba z toba jest cos nie tak a nie ze mna? A gdzie tu obraza? Ja stwierdzam tylko fakty a nie wmawiam Ci cos co praeda nie jest wiec nie ma sie co ibrazac o prawde...
A na ciebie to chyba tylko ignorowanie zadziala bo nie rozumiesz co to znaczy koniec tematu...
I tak apropo to raczej ja nie bede z Toba dyskutoeac bo nie dosv ze mnue znizasz do swojego poziomu to jesxcze zaraz pokonasz mnie doswiadczeniem...
Tyle ode mnie do Ciebie... wiecej nie zamiezam ani czytac ani odp na Twoje jałowe posty...

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

Re: koteczek w domu

15 lip 2013, 23:02

Nie chce mi się czytać serio, jak rzuciłam okiem to mi się znów zrobiło słabo :)
I nie świadczy to o braku inteligencji a nieumiejętności wypowiedzenia paru prostych zdań.
Ja mam zasadę, że nie zniżam się do poziomu 0. Tak więc nawet nie chce mi się tego czytać i wysilać bo zakładam, że i tak nic to nie wniesie do mojego życia..
Uwielbiam jak ktoś wpada w dziki szał, pisze coś na oślep a na końcu stwierdzi, że dyskusja nie ma sensu.. oczywiście, że nie ma :) Nie miała od początku szkoda tylko, że nie wszyscy myślą jak powinni i trzeba sporo czasu by to zrozumieli.
Pokazałaś jaka jesteś bystra i kulturalna.. brawo :)

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

16 lip 2013, 09:06

tu jest temat o kotach wiec będę omijala nie o kotach bo po co sie denerwowac każdy ma swoje racje

moje koty szaleja do poludnia, pozniej drzemia wieczorem pobiegaja chwile o 21 kicia przychodzi kładzie sie na moja poduche i spi do rana az ja nie wstane (mąż mówi ze czesto sie myje w nocy bo go budzi) a Denis lazi z kąta w kąt i śpi i na zmiane je co niekiedy mnie denerwuje bo chrupie co chwile po 2 chrupki, od malego tak mial i widac nic sie nie zmienia

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

16 lip 2013, 09:11

Ania a co z dorosłą kotką, jest u Was jeszcze??

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

16 lip 2013, 09:45

No dokladnie Anetka temat o kotach a nie o paranojach wiec nic innego nam nie zostalo jak.ignorowac... :ico_oczko:
Z tego co wiem to kotka jeszcze jest u Ani, no wlasnie Ania kiedy kotka zmienia domek?

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

Re: koteczek w domu

16 lip 2013, 10:11

u mnie Denis zranil sobie lapke, tzn przy paznokciu, tak zauwazylam ze przy polkach kotow krew, na podloge i myslalam ze to kotka hehe a pozniej patrze a on ma zaschnieta krew przy pazurku i dotknac nie da, obserwuje na razie sie goi, wiecej nie zobacze bo piszczy, syn mowi ze za mocno mu pazura przycielam ale na pewno nie pewnie sie gdzies zranil

NICOLA_1985

Re: koteczek w domu

16 lip 2013, 10:31

Moze zahaczył o jakiś materiał? Koc? Dywan? I naderwał... :ico_noniewiem: biedny pewnie go to boli.... moze uda Ci sie mu na spaniu spr? No chyba ze spi płytko to nici z tego... pewnie samo sie zagoi z czasem..

Wróć do „Nasze hobby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość