Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 10:22

Ja siedzę i przełykam ślinę nie smakuje mi ostatnio to co sama gotuję, bez smaku mi się wydaje. A i kluski bym zjadła i barszcz czerwony, oj dziewczyny, jak tak można.

Dziękuję za życzenia :ico_sorki:

Szkieletorku ja na wszystko przepisy w necie wynajduję i z kilku miksuję jeden zazwyczaj. Dzisiaj mam wczorajszy obiad, bo sporo sosu zrobiłam, tylko pewnie kaszę gryczana ugotuję, żeby trochę inaczej było, no i Pola i A. lubią.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 10:24

Szkieletorek, nie nie kluski slaskiel chociaz tez bym zjadla ale nigdy nie robilam :ico_haha_01: kopytka tez byöy w planie...
A te kluski to sie robi z surowychm tartych ziemniakow, dodaje sie maki i takie dosyc geste ciasto wrzuca sie na wrzatek, pychotka :ico_brawa_01:
To jest smak ktory zawsze bedzie mi sie kojarzyl z moja babcia, bo tylko ona takie robila, zazwyczaj jako dodatek do bigosu :ico_oczko:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 10:31

leona to nie znałam takiego czegos .Ciekawie brzmi .A przepisy babci i takie dawne bardzo lubie

Awatar użytkownika
kamilka87
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 559
Rejestracja: 09 cze 2010, 11:17

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 11:06

hej dziewczyny

Betinko witaj w domu :ico_olaboga: :ico_prezent: :ico_prezent:

Szkieletorek no mały daje sobie jakois rade.. Dzisiaj go sasiadka zaprowadzila do przedszkola mimo ze pokasluje... no ale to nie jest jeszcze problem zobeczymy jak bedzie dalej.. a ja jak posli polozylam sie jeszcze i wstalam dopiero :ico_olaboga: :ico_sorki: ale odpoczelam naprawde :ico_sorki:

Spinka ja mam tak samo z jedzeniem zrobie obiad a w smaku dla mnie jest papierowy :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:


A ja zjadlam sniadanie pije capuccino i zastanawiam sie jak ja zniose reszte dnia :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Sasiadka dzisiaj jakos dziwnie mi mowi ze no w przyszlym tyg w pon i srode nie odbierze malego i wogole chyba lewa noga wstala;/ a tesciowa juz probuje mi sie wbic do nas... Takiego wala!!!! A potem mi wypomni ze musiala wydac na droge do nas albo gdyby ona nie przyjechala to bym sobie rady nie dala !! takze pierdziele wytrwale do konca chce byc sama :ico_sorki: :ico_zly:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 11:57

Leona to chyba pyzy robisz dzisiaj.

Kamilka nie dziwię CI się że nie chcesz teściowej u siebie. Ja dzisiaj mojej kawał opowiedziałam, śmiała się ale zanim odpowiedziała kto tyłek wyciera to dłuższy czas pomyślała :ico_haha_01: Wiedziała, że coś jej podgadam :ico_oczko:

Szkieletorku ja z dzieciństwa pamiętam ciasto jak na kopytka pieczone na płycie pieca węglowego, oj to takie pyszne było, ale od dzieciństwa tego nie jadłam. A i chleb ze śmietaną i z cukrem :-D

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 12:57

Szkieletorku ja z dzieciństwa pamiętam ciasto jak na kopytka pieczone na płycie pieca węglowego i chleb ze śmietaną i z cukrem :-D
Właśnie takie placki z blachy ostatnio jedliśmy jak był u nas ,,dzień ziemniaka,, i panie robiły różne pyszności.Mmm pyszne to było a dostaliśmy jako po znajomości pół reklamówki takich placuszków do domu.
Kanapka śmietana i cukier to u nas nazywało się ,,kidoki,, bo kidało się z wszystkich stron .Ojjj to też mój smak z dzieciństwa.
A z innych to np: kluski na mleku tylko nie makaron tylko ciasto babcia zagniatała i po kawałku wrzucała do mleka z tym że to akurat robię do dziś w domu bo lubimy to bardzo.
Mleko prosto od krowy z pianką mmmmmm

Bezy zaraz włożę do pieca, gulasz prawie gotowy zostało mi tylko doprawić.Zimniaki na placki oraz marchew na surówkę przygotowane tylko zetrzeć przed zrobieniem by było świeże. Na górze odkurzyłam tylko kurze muszę zetrzeć ale to 10 min bo nie mam żadnych półeczek.Mała zasypia a ja kończę właśnie drugie śniadanie jeść.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 13:00

Spinka to nie sa pyzy :ico_oczko: bo pyzy to formuje sie kulki, a to sa takie jakby kladzione kluski gdzie jednak przewqzaja ziemniaki a nie maka :ico_oczko:

Ja przygotowalam pranie, zaraz ide do pralni a pozniej wezme sie za obiad

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 13:53

Ja pojechałam po Polę - była dziś badana przez logopedę i usłyszałam sporo miłych słów na temat córki :-) Potem do biblioteki pojechałyśmy ale była zamknięta a ja miałam małą wpadkę, bo zmoczyłam majtki :ico_wstydzioch: ale to chyba nie siuśki, czyżby to były wody??? Ale za mało na mój gust. wkładka mokra cała i majtki trochę podmoczone, sama nie wiem. Jutro rano o 1o mam wizytę. A jak wracałyśmy to brzuch mnie bolał jak na @ ale przeszło.

Awatar użytkownika
kamilka87
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 559
Rejestracja: 09 cze 2010, 11:17

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 14:39

Spinka wody moga odejsc odrazu chlustem a moga sie saczyc ale na moje oko to raczej wody.. podjedz na IP i oni sprawdza szybko testem... :ico_haha_02:

Dziewczyny dostałam dzisiaj kebaba rany nie jedlam dawno i niebo w gebie.. tylko zapomnialam poprosic bez papryki ostrej i troche mi jezor przypieklo ale mimo wszystko ten smak mniammmm :ico_oczko: :-D :-D Mam super sasiadke.. a teraz jak juz zjadlam moge sie brac spokojnie za obiad a robie dzisiaj leczo :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

25 wrz 2013, 14:59

Kamilka kebaba też bym zjadła, albo lepiej gyrosa, może jak A. wróci wcześniej to wyrwiemy się gdzieś na kolację rocznicową. A co do IP to nie będę jechała bo to ponad 30 km, ale moja mama ma w aptece zapytać czy mają paski do sprawdzania czy to wody czy nie i jak tak to podjadę, a jak nie to do jutra zaczekam do 10, wtedy wizytuję.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość