Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

Re: Lato i Jesień 2011

24 wrz 2013, 23:19

Zmywarka to fajna sprawa, ale gary i większe miski i tak myję ręcznie bo szkoda miejsca w zmywarce. Zmywarka u mnie chodzi z 2-3 razy w tygodniu. Z praniem to się wyrabiam ok .3 razy w tygodniu.

Ale zimno już na dworze. Ludzie normalnie w kozakach już chodzą :ico_szoking:

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

Re: Lato i Jesień 2011

24 wrz 2013, 23:22

Inia a Ty już wiesz czy będzie synek czy córka?

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

Re: Lato i Jesień 2011

25 wrz 2013, 08:36

to u nas lato bywa, wczoraj perzedwczoraj na dziś też zapowiadają ponad 20 stopni, ja pranko na ogrodzie suszę jak tylko mogę:)

Zmywarka podłączona, wstepnie 1 pranko posżło, no nie ma porównania z ręcznym myciem, tylko teraz kwestia przywyknięcia, do odkładania brudnych naczyń do zmywarki.

Jak cieżaróweczki sie czują???

U nas mały przełom, mody częściej ma suche noce, mniej podsikuje i rzadziej sie go w dniu przebiera co oczywiscie na niejszej iloci prania się kończy:):):)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

25 wrz 2013, 09:34

jula oj zimno zimno. Mimo że u nas słoneczko pojawia się codziennie to wiatr straszny jest i zimno.Ja wyciągłam już dla siebie kurtkę taka bardziej zimowa bo lubię ciepełko.
Mała znów ma katarek dlatego nocka taka sobie . Ale profilaktycznie zrobię jej domowy syropek i będzie git , taką mam nadzieję.

Inia odezwij się jak tam u ciebie leci , jak się czujesz itp ?

U nas laba.Skończyłam porządki generalne i teraz mam luzik , znaczy wiadome sprzątać nadal trzeba ale to już tak powierzchownie, gotować tez ale to już inna bajka.Mam teraz czas dla Lilci znaczy więcej czasu ,chodzimy na spacerki w odwiedziny codziennie do kogoś tak ze super. Jednak mała w brzuszku robię straszne imprezy i to bardzo bolesne.W sobotę mam wizytę i ciekawa jestem czy mała nie zeszła zbyt nisko bo czuję ja maksymalnie nisko jak by zaraz wylecieć miała albo wyciągnąć rączkę i pomachać ehhe

Ja jestem już gotowa tylko pozostało mi spakować torbę do szpitala. No ale chyba za wcześnie troszku .

Nie wiem czy pisałam że w końcu zawzięłam się z tym niejedzeniem samodzielnie Lilusi. Oj 2 tyg mam wyjęte z życia , nerwów łez to nie wiem ile wylałam. Potrafiła się 1,5 godz drzeć że ona chce to jeśc ale że mama po czym ja zabierałam i jeszcze większy płacz .Były dni że zjadła tylko na śniadanie kromeczkę i tyle do następnego ranka . Ale po tych 2 tyg są efekty i to bardzo widoczne.Je sama , nie chce by ja karmić już wcale , co prawda ma uraz do zup i prawie ich nie je ale wczoraj np barszczyk czerwony który dawniej mimo mojego karmienia nienawidziła sama się prosiła i wypiła większe pół szklanki. Jednak zauważyłam że ta niechęć do próbowania nowych smaków jest też przez to że jej masę rzeczy zabraniamy z racji alergii. Bo teraz gdy o coś prosi mimo alergenu to daje jej troszkę by spróbowała coś nowego i jest o niebo lepiej no ale co ja mogę gdy ona tak mocno uczulona na tyle rzeczy .

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

27 wrz 2013, 13:22

szkieletorek brawa dla córci za ładne jedzenie. Ale swoją drogą ty twarda i drastyczna jesteś, ja bym chyba tak nie umiała. Staram się być twarda i konsekwentna ale nie wiem czy taki długi okres bym potrafiła

elibell brawa dla Dorianka :)

inia właśnie co u CIebie będzie chłopiec czy dziewczynka? A co byś wolała? Mi się marzy dwóch chłopców i córeczka ;) ale to w przyszłości, na razie ustaliliśmy z mężem, że młodzi jesteśmy (ja mam dopiero 24lata), więc nacieszymy się jeszcze życiem, sobą i będziemy podróżować po świecie ;-)

Mówicie że u was już zimno? w Paryżu półtorej tygodnia non stop lał deszcz, ale od tygodnia znów mamy śliczną pogodę, ok 20 stopni, dziś tylko jakoś bardziej pochmurno. A na początku października wybieramy się do Hiszpanii, to się wygrzejemy :)

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

27 wrz 2013, 16:03

a zapomniałam się pochwalić że tydzień temu mieliśmy 5 rocznicę. Czas leci. No w każdym razie bardzo miło ją będę wspominać, bo dużo się działo ;-). Sporo rzeczy sobie sprezentowaliśmy, kupiłam mężowi rolki, zegarek i bilety na koncert różnych sławnych gwiazd w Paryżu, a on mi kupił rower i strój sportowy (bo nie mówiłam, ale często wieczorami chodzimy razem pobiegać, albo ja biegam, on jeździ na rolkach itp), byliśmy też w restauracji na obiedzie, takiej ekskluzywnej, jeszcze w takiej nie byłam :-P. No a na koniec dnia poszliśmy do klubu potańczyć, także wybawiliśmy się za wszystkie czasy. Mój Alan został z dziadkami, bo akurat moi rodzice przylecieli do nas, ale był numer, bo o 5 rano cichutko wchodzimy do domu, a moje dziecko biegnie na powitanie i krzyczy "ooo tatuś i mamusia wrócili". Szok! Zawsze śpi do 9, więc sądziliśmy, że jeszcze chwile pośpimy :-P. Ale widocznie tak przeżył, że ktoś w sumie obcy z nim został że się przebudzał w nocy

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

27 wrz 2013, 16:36

Nina wszystkiego naj z okazji rocznicy ślubu, dużo miłości na dalsze latka.

Inia odezwij się jak u ciebie ? Jak się czujesz ? Jak dzidzia ?

U nas pogoda od paru dni deszczowa i zimno brrr .Od wczoraj Lilcia ma katarek a dziś kaszleć zaczęła. Właśnie robi sobie inhalacje a ja gotuje syropek dla niej .
Ja mam jutro wizytę u Gina.Ciekawa jestem bardzo co mi powie bo czuje mała baardzo niziutko i wydaje mi się że zbyt nisko jak na ten czas ciąży .Potem mamy w planach zakupy w Almie bo nigdzie indziej nie znalazłam produktów kozich by kupić mojej Lilci.

Dobra zmykam by sie bawic z małą.

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

27 wrz 2013, 16:48

szkieletorek, dziękuję :),

tak w sumie porozmawialiśmy z mężem i stwierdziliśmy, że jesteśmy dość dobranym małżeństwem, nie idealnym, bo takich nie ma, ale dogadujemy się i raczej staramy się zawsze sobie pomagać nigdy na złość robić. Mało kiedy mamy jakieś gorsze chwile a nawet jak są, to max jeden dzień i jest ok :-P jeden i drugi chętnie przebacza i raczej po przemyśleniu też chętnie siebie przepraszamy. I oby tak dalej, w takim związku to ja chce do końca pozostać. Oby się nic nie zepsuło.

szkieletorek trochę martwi mnie to co piszesz, że czujesz maleństwo tak nisko, może zgłoś się do lekarza wcześniej. Bo to jednak dopiero 32tydzień, jeszcze za wcześnie na poród. Może od tego, że tak sprzątałaś domek, to mała ci się ustawiła już i rozwarcie robi. Daj znać koniecznie co tam lekarz powiedział

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

27 wrz 2013, 21:33

No wizytę mam jutro więc się dowiem . A że mi się brzuch zniżył to już dawno zauważyłam nim jeszcze zaczęłam porządki w domu ,dlatego tak się za nie wzięłam i werbe dostałam.

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

Re: Lato i Jesień 2011

27 wrz 2013, 22:57

nina gratulacje z okazji rocznicy. My właśnie niedawno 10 obchodziliśmy bycia razem, a 1 ślubu :-D .
Zazdroszczę Wam tego wyjazdu do Hiszpanii. Byłam kiedyś na południu Hiszpanii i super było.
Co do prywatnej kliniki do porodu to się rozeznałam i nie ma nigdzie w moich okolicach. Poczytałam trochę i pisze, że takie kliniki nie przyjmują ciąży z powikłaniami, a moja taka będzie bo ja z cukrzycą :ico_noniewiem: . Więc nadal nie mam takiego poczucia bezpieczeństwa żeby się zdecydować na dzidzie :ico_noniewiem: .

Szkieletorek teraz to Ty się oszczędzaj. Przy dziecku i tak się nachodzisz więc najlepiej wiele więcej nie rób.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość