Awatar użytkownika
betina
4000 - letni staruszek
Posty: 4466
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:11

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 13:23

jasne dawaj mi na pw swój nr chętnie napisze dziewczyną jak będzie po :)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 13:52

No to zostało nas już naprawdę malutko.
Ja zdrzemnęłam się godzinkę i chyba minęło. Zobaczę jak będzie dalej.Ale jeśli nie pojawi się znów to nie będę jechać.Chyba nie ma co panikować. Mała przez ten cały czas ruszała się więc raczej wszystko z nią ok. Może to przepowiadające.
No i chyba jednak na szybko muszę coś wymyślić na obiad.Siostra woli prze tv siedzieć.Szlak mnie trafia a ja jestem taka osobą co nie lubi się prosić i pewno dlatego tak mam że robię dużo.

Popołudniu na pewno spakuje torbę do szpitala. Stwierdziłam że lepiej będę się czuła wiedząc że to mam przygotowane w razie czego. Tylko nie pamiętam jakie papiery i wyniki badań musiałam mieć z sobą ostatnio.

Awatar użytkownika
betina
4000 - letni staruszek
Posty: 4466
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:11

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 13:59

u nas wszystkie wypisy ze szpitala,grupe krwi,ostatnie badania,ksiazeczke ciazy
trzymaj jeszcze trzymaj podrośnie jeszcze troszkę twoje baby do terminu jeszcze macie czas :)

Awatar użytkownika
lala
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1007
Rejestracja: 11 lut 2008, 01:23

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 15:26

O kurcze leona urodziła teraz chyba moja kolej :ico_szoking: Tylko u mnie tak szybko chyba nie pujdzie.Byłam z Matim na placu zabaw i przychodzeniu zaczeło coś mnie w kroku boleć ale po za tym żadnych oznak. Mojego numeru tel. też nikt nie ma, więc jeśli ktoś chce to proszę pisać.
Dziewczyny napiszcie mi jeszcze jak to jest z ktg. Jeśli ja mam termin z okresu na niedziele to powinnam jechać w niedziele na ktg do szpitala .I czy trzeba mieć skierowanie na ktg

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 16:00

Leonka, gratuluję!

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 17:05

no i jestesmy :-)
sorki ze nie pisalam aoe jakos tak szybko poszlo ze nie zdazylam ;-)
mamy sie super, ja wogole nie czuje ze rodzilam, mala sina na buzce bo owinieta pepowina byla, ale ma sie dobrze
wazy 3350 i ma 50cm :-)
no i maly ssak z niej, jak nie bedzie wiekszych problemow to jutro w poludnie wychodzimy
teraz idziemy na kolacje, pozniej chlopaki maja przyjechac

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 18:44

no i jestesmy :-)
A bardzo cie wymęczyło ? Długo trwał poród ?
Gratulacje raz jeszcze i cieszcie się sobą.

U mnie tak jak pisałam wszystko ustało.Ale teraz znów zaczynam coś lekko czuć . Wydaje mi się że to przepowiadające bo innych objawów nie mam nic a nic . Mała fika co jakiś czas i wypycha się.A gdy to poród to chyba już dziecko się nie rusza.
Aktualnie Lilcia wykąpana bawi się a ja znalazłam jakąś listę rzeczy do szpitala na forum i teraz pakuje się .
Oby jeszcze nie była torba potrzebna ale chcę ją mieć gotową.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 19:25

Ja od 22ej mialam skurcze co 10min, poszlam spac z telefonem w reku w ktorym mialam aplikacje do zapisywania skurczy iwyobrazcie sobie ze spalam a kazdy skurcz mam zapisany :ico_haha_01: no ale to takie o spanie bylo :ico_haha_01:
Od 2ej skurcze co 5min,ale dalej malo bolesne, po 3ej obudzilam Roberta, zadzwonilam na porodowke i kazali przyjechac, znajomy przyszedl do Marcela
Na porodowce najpierw ktg(skurcze mimo ze bolesne nie pojawialy sie za bardzo na wykresie, rozwarcie na dwa cm... No i byla opcja ze odesla do domu...
Przyszla kolejna zmiana, nowa polozna, znowu pod ktg, kazala pozniej duzo chodzic...zbadala mnie o 9.30 a tam 4cm rozwarcia czyli cos ruszylo i do domu juz nie wypuszcza :ico_haha_01: zrobily lewatywe, pozniej goracy prysznnic, pozniej przygotowanie na spotkanie z anastezjologiem... 50min pozniej przyszla pielegniarka ze na ktg slabe tetno malej, ja czuje jakis ucisk tam na dole...
Przyszla polozna i mowi ze przebije mi pecherz zeby zamontowac na glowce malej, czujnik tetna, ona zaglada a tam pelne rozwarcie!!!! I do mnie ze rodze :ico_szoking: szybko przebila pecherz...no i zaraz pierwszy party, drugi i przy trzecim, o 10.39 mala wyskoczyla :ico_brawa_01: :-D

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 19:29

Chlopaki byli, posiedzieli godzinke i pojchali do domu
Marcel zachwycony siostra, przywiozl jej prezent, oczywiscie od niej tez dostal :ico_oczko:
Musial podotykac raczki, nozki, buzie... :ico_haha_02:
Ja wogole jak go zobaczylam to sie poplakalam :ico_haha_01: :ico_placzek:

Oczywiscie Marcek chcial zabrac nas do domu, ale to jutro przyjada :ico_oczko:
No i widzac moj jeszcze duzy brzuch, stwierdzil ze teraz mama urodzi braciszka :ico_smiechbig:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

Re: Jesień mamy wita 2013

11 paź 2013, 19:30

Ja od 22ej mialam skurcze co 10min, poszlam spac z telefonem w reku w ktorym mialam aplikacje do zapisywania skurczy iwyobrazcie sobie ze spalam a kazdy skurcz mam zapisany :ico_haha_01: no ale to takie o spanie bylo :ico_haha_01:
Od 2ej skurcze co 5min,ale dalej malo bolesne, po 3ej obudzilam Roberta, zadzwonilam na porodowke i kazali przyjechac, znajomy przyszedl do Marcela
Na porodowce najpierw ktg(skurcze mimo ze bolesne nie pojawialy sie za bardzo na wykresie, rozwarcie na dwa cm... No i byla opcja ze odesla do domu...
Przyszla kolejna zmiana, nowa polozna, znowu pod ktg, kazala pozniej duzo chodzic...zbadala mnie o 9.30 a tam 4cm rozwarcia czyli cos ruszylo i do domu juz nie wypuszcza :ico_haha_01: zrobily lewatywe, pozniej goracy prysznnic, pozniej przygotowanie na spotkanie z anastezjologiem... 50min pozniej przyszla pielegniarka ze na ktg slabe tetno malej, ja czuje jakis ucisk tam na dole...
Przyszla polozna i mowi ze przebije mi pecherz zeby zamontowac na glowce malej, czujnik tetna, ona zaglada a tam pelne rozwarcie!!!! I do mnie ze rodze :ico_szoking: szybko przebila pecherz...no i zaraz pierwszy party, drugi i przy trzecim, o 10.39 mala wyskoczyla :ico_brawa_01: :-D
:ico_prezent: :ico_zdrowko: :ico_brawa_01:
Super!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], maximllCeap i 1 gość