akna nie mam twojego maila.
Hani pobierali o crp, to tez potrzebowali wiecej, to pobierali jej tak jak nam ze zgiecia w lokciu. Plakala straszliwie, ale chyba dlatego, ze ja wymeczyli, bo najpierw probowali z dłoni dwa razy i nie chciało leciec i wreszcie sprobowaly ze zgiecia. Najgorsze, ze nie pozwoliły mi jej uspokajac, bo "jak sie dziecko denerwuje, to lepiej leci" . Jakby mi wtedy chciały pobrac, to by kurna wezuwiusza miały