cześć ale wątek ożył, aż miło
Tylko jak dla mnie to pora spania, padam o 20
ale już od 6 jestem żywczyk
Betina super wyglądaliście wszyscy. A nie zimno Madzi było w główkę? CO prawda włoski ma gęste i długi ale mimo to - cały czas była bez czapki?
Ja sukienkę mam po Poli właśnie atłasową, ale taką bez udziwnień - kupiłam od koleżanki z forum wstawię zdjęcia (kiedyś
) mam też pożyczony polarowy strój spodenki i kurteczkę i chcę kupić kombinezon oczywiście używany 2 częściowy, bo Lenka mi okropnie marznie a u nas w kościele było zawsze bardzo zimno, no i chrzest w ostatni weekend listopada.
Poza tym ja nie mam się w co ubrać i pomysłu brakuje mi całkowicie, no i szkoda mi kasy na siebie
A u nas chrzciny kolosalne bo na 50 osób - ale my mamy bardzo dużą rodzinę i prosimy ich wszystkich na chrzciny a odwiedzin już nie robimy, szok normalnie że aż tyle
Małgorzatka my z Lenką jeszcze nawet nie myślimy o szczepieniu, może po wizycie u neurologa coś się zmieni, ale to dopiero będzie pod koniec listopada. Ale tez będę szczepiła 5w1, jak już będziemy mogły.
Pola w stosunku do Lenki ok, zagląda do niej, chciałaby już się pobawić, iść na spacer itp ona jest bardzo opiekuńcza i jak wstanie to najpierw biegnie dać buziaka Lence potem nam. Na pewno troszkę jej przykro jak karmię i nie mogę jej poświęcić czasu, ale nie okazje tego jakoś bardzo.
A co do karmienia to u mnie właśnie Lenka przy piersi mogłaby być 24h na dobę i to o dziwo za dużo, bo tak jak mi mówiła ta położna to piersi nie mają kiedy naprodukować mleka, aż dziwne, zamiast nawału u mnie jest odwrotnie - ale dzisiaj w nocy już nie dokarmiałam, no a swoją drogą Lenka waży już ponad 5 kg więc potrzebuje dużo pokarmu.
Betina ile Twoja Madzi waży, bo wygląda jeszcze "starzej" niż moja Lenka
Czyżby Kamilka już się rozpakowała??? Nie daje znaku życia...
Leona a Wy w Polsce chrzcicie Maję, czy u Was? I kiedy planujecie? A jak z wagą troszkę lepiej?