nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 17:16

elibell Dorian jest jjeszcze malutki. Do tego to chłopczyk. Wiec trudniej uczy się siusiania. Mi się wydaje, ze on wszystko rozumie tylko śpi tak mocno ze nie odczuwa potrzeby sikania. Przynajmniej tak jest u nas. Alanowi zakładamy pampersy na noc cały czas. On mi śpi bardzo mocno. Ostatnio jak miałam go obudzić o 6 bo jechaliśmy po mamę na lotnisko to nie udało się. Obudził się dopiero w aucie zdziwiony co tam robi. Czasem zdarza mu się obudzić lub przez sen powiedzieć siusiu wtedy na spiopcha go wysadzamy.
A może wysadzaj go raz lub dwa w nocy jak śpi? Ja tak robiłam latem i było ok. Teraz mamy problem z grzejnikami i zimno w domu wiec ostatnia rzeczą na jaką mam ochotę to wylazic z ciepłego łóżka i jego wyciągać też.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 18:04

A może wysadzaj go raz lub dwa w nocy jak śpi?
Ja bym tego nie robiła.
Moją siostrę rodzice wysadzali tak i zrobił się z tego wielki kłopot.Dziecko wybudzone nie wiedziało co się dzieje i miało takie lęki że musieli po lekarzach jeździć. Koleżanka tak kiedyś córcie wzięła to mała z tego przerażenia co się dzieje krzyczała ponad godzinę.Nie potrafiła się uspokoić .

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 19:08

Dla świętego spokoju można zrobić analizę moczu. W UK da się bez skierowania zrobić badanie? Może Dorian musi dorosnąć do suchych nocek? Antoni na noc ma pampka, bo też twardo śpi.

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 19:46

czyli to pewnie zależy od dziecka z tym wysadzaniem. Musisz sama wyczuć. Ja byłam wysadzana w nocy do 3 i pół roku. Nawet w pamięci mam taka scenę i nie pamiętam jej jakoś traumatycznie. Alanek też jakoś źle nie reagował. Zobaczymy na wakacje jak to będzie wyglądało. Na razie daliśmy spokój. I tak uważam, że na 2 letnie dziecko sporo potrafi. Niektóre chodzą do 4roku życia z pielucha, do 6-7 ze smokiem. Tu w ogóle we Francji tyle się widzi, ze już nic mnie chyba nie zdziwi :-P
a tak swoją droga cierpliwa jesteś i to bardzo tak trzy miesiące codziennie prac pościel. I tak jeszcze pomyślałam ze może z godzinę dwie przed snem ograniczaj mu picie wtedy nie będzie tak siusial

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 20:40

oj to i ja nie jestem ja nocnym wysadzaniem, chyba ze woła dziecko to tak, ale nie rozbudzam, bo moje dzieci niestety jak sie rozbudza to kaplica, a że ja chodze spać późno to chyba bym w ogóle nie spała.

No zobaczymy, pożyjemy, poczekamy, moze rzeczywiscie bo chłopak to inaczej.

A te piankowe kuleczki u mnie sie nie sprawdziły, dzieci je jadły, lepiły sie takie malusie wszędzie, wyrzucułam cały zestaw, bo nikt nie chciał wziac do zabawy.

Co do ograniczenia picia, próbowałam, ale nie przejdzie, moje obydwa duuuuużo piją, ja też w sumie i na noc konieczne picie jest. Mam protektor na materac nie leci wiec jakoś sie uzbroiłam w cierpliwosc, musze, postanowiłam odstawic pampki wiec musze sie trzymac swojego, ponosić konsekwencje swoich wyborów.

A badania moczu to nie wiem czy od tak by zrobili, musiałabym wymysleć że dziecko gorączkuje i definitywnie bpoli go siusiak czy cos. tu inaczekj mocno inaczej jest, na sam fakt, ze sie moczy w nocy powiedza, ze jest mały i ma prawo.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

Re: Lato i Jesień 2011

19 lis 2013, 10:50

Dziewczyny przytyłam już 13 kg, a jeszcze 2 m-ce. W poprzednich miałam 15 i 16 kg, teraz chyba będzie więcej, bo w przeciągu ostatniego m-ca doszło mi 3 kg... W sumie gruba nie jestem, ale już widzę, że ramiona, buzia mi się zaokrągliły. jak będę miała chwilkę to zrobię jakieś zdjęcie i wam pokażę

Co do zabawek i ich cen, to ja zwykle kupuję używane, nawet jako prezenty. Wolę mieć w domu coś porządnego, co posłuży moim dzieciom, ale nowe zabawki mattela, hasbro itp. kosztują zdecydowanie za dużo. Używane zabawki nie tracą na funkcjonalności, dzieci na razie nie przywiązują uwagi do oryginalnych pudełek, więc ja nie widzę problemu. Piotrek, jako fan carsów, dostanie coś takiego:
Obrazek
Za samego króla i maruchę (niebieskie i zielone autko) zapłaciłabym tyle ile za wszystko, co widać na zdjęciu.
A dla Wiki już zlicytowałam rodzinkę królików:
Obrazek
Do tego chcemy zrobić jej domek.
Na urodziny Tuśce kupimy lalkę Flynna z Zaplątanych (i to w sumie będzie największy wydatek), bo ma tuż przed świętami. Jeśli chodzi o Mikołaja, to moje dzieci jeszcze wymagające nie są, Wiki zażyczyła sobie małego pluszowego kotka, a Piotrek Złomka (już kupiony razem z tym tirem, który jest na zdjęciu). List do Mikołaja już wsyłany :ico_oczko: To tyle jeśli chodzi o prezenty.

Mój Piotrek jest jeszcze w pieluszce, nie mam na razie parcia na oduczanie, chcę to zrobić raz a porządnie, tak jak z Tuśką. Teraz nie mam siły latać ze ścierką, w dodatku pranie nie schnie już tak szybko, więc dopiero po porodzie się za niego wezmę.

elibell, ja zadowolona jestem z tej piankoliny, jak przysiądą do tego, to potrafią ze 2 godz. tak siedzieć i lepić. A sprzątania tyle co przy ciastolinie jak dla mnie (my dywanów nie mamy).

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

19 lis 2013, 12:08

ja zwykle kupuję używane, nawet jako prezenty
Ojj ja też większość to używki ale właśnie dobrych firm bo wiem że mimo iż używane to one są mocne .

Słoneczko ładnie świeci więc chyba zaraz wybierzemy się na spacerek . Mama na obiad robi barszcz czerwony a na drugie zrobiłam naleśniki .

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

19 lis 2013, 15:53

szkieletorek a jak ci idzie gubienie kilogramów ciążowych? Musisz uważać czy jesz co chcesz a samo leci w dol? Ja właśnie milo wspominam ciążę i okres po niej. W ciąży nie przytylam dużo - 10kg a jak tylko urodziłam to zlecialo mi 7. Potem jadłam bez zahamowań a dzięki karmieniu piersią wciąż waga leciała w dol. Miło to wspominam bo sama byłam mega chudziutka a cycki fajne duże hehe ;). Pamiętam jak się martwilam jak zgubie brzuszek ciążowy. Planowalam ostro ćwiczyć. A samoistnie w ciągu dwóch tyg wszystko zniknęło z nawiązką ;-). Ciekawe jak byłoby u mnie w drugiej i trzeciej ciąży

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

Re: Lato i Jesień 2011

19 lis 2013, 16:58

Moja koleżanka niedawno urodziła. W ciąży przytyła 35 kg :ico_szoking: W szoku byłam jak ją zobaczyłam.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

19 lis 2013, 17:00

Przytyłam jakoś 15 kg. 7 poleciało po samym porodzie. Teraz nawet nie wiem ile jest ale wchodzę juz we wszystkie spodnie a mam bardzo obcisłe rurki sprzed ciąży. Brzuszek lekko jeszcze flaczkowaty ale bardzo malutko .No nie widac ewidentnie ze 2 tyg temu urodzilam.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości