mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

21 cze 2009, 12:54

a telefonu nie jestem w stanie zabrać, przecież nie będę się szarpać z nim
u wierz mi ze mozna to zrobic ,po prostu stanowczo powiesz do niego by tobie dobrowolnie dal np na jeden dzien,oddasz mu wieczorem ,inaczej bedziesz musiala zrobic to w inny sposob ....

poza tym podejrzewam ze to nie twoja miekkosc na niego tak dziala ,musi byc cos innego cos co ciagnie sie juz dluzszy czas ,byc moze jest tez zazdrosny o mlodsze rodzenstwo ,nieszkodzi ze jest tak "duzy"........chyba czeka was bardzo powazna rozmowa tzn ciebie i syna ,dobrze by bylo jakby i ojciec sie wlaczyl do tej rozmowy ,no chyba ze ukrywasz przed nim nalog syna.....trzeba razem ustalic o musicie zrobic ,co trzeba naprawic ,jak sie tego trzymac i niestety musisz caly czas trzymac reke na pulsie ...

za dwa lata bedzie pelnoletni ale tak naprawde to te duze dzieci tez musza wiedziec i czuc ze je sie kocha ,musza czuc bezpieczenstwo...sama przyznasz ze z tymi malymi dziecmi jest o wiele latwiej zyc :ico_oczko:

Awatar użytkownika
haylin22
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 418
Rejestracja: 20 cze 2009, 12:55

21 cze 2009, 15:48

przyznaje maluchy to dużo mniej problemów. Kamil nie jest uzależniony, to jeszcze nie nałóg, zazdrosny też nie jest, bo sam ciągle się dopominał o rodzeństwo, a teraz bawi się z nimi i jest naprawdę fajnym starszym bratem.

Z drugiej strony mąż wraca po 10 lipca, więc rozmowa się odbędzie i zobaczymy co zdziałamy :-) .

Dzięki za zainteresowanie i rady :-) . Naprawdę jesteście super

[ Dodano: 2009-06-22, 21:50 ]
dzisiaj na pierwszy ogień poszedł zakaz wyjść z domu.... a Kamila już nie ma :ico_placzek: , zakaz został zignorowany :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

24 cze 2009, 20:11

haylin22, mysle ze opcja z nalozeniem obowiazkow, o ile jeszcze ich nie ma jest niezla. Chcesz byc dorosly i wracac kiedy ci sie podoba to zajmij sie domem, bo dorosly musi to robic. Mysle ze kazda z nas wie, chociazby po sobie jak to bylo - jak cos sie chcialo to sie bylo doroslym, a jak trzeba bylo cos zrobic nagle stawalo sie malym dzieciatkiem

Natka13
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 48
Rejestracja: 26 mar 2012, 20:54

26 mar 2012, 21:45

Moi rodzice stosowali metodę- chcesz pić, pij z nami. Uczyli mnie kulturalnego picia wina i innych rzeczy. nie ukrywam, że jako małolata- 15 lat zdarzało mi sie już, ale nigdy mnie nie bawiło upijanie. Nałożenie dodatkowych obowiązków to na pewno dobry pomysł.

Katarynka100
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 50
Rejestracja: 15 lis 2012, 15:53

Re: alkohol, jak sobie z tym radzic

17 lis 2012, 17:38

podzielam zdania,że jasne zasady mogą pomóc,dodatkowo trzeba ich też surowo przestrzegać.też mam syna i nie wyobrażam sobie dzikich awantur o picie alkoholu.Nauczcie go kultury picia,próbowania wina do niedzielnego obiadu z rodziną,pokarzcie,że picie to nie problem jeśli robi się to w odpowiedni sposób.

joanna2
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 3
Rejestracja: 12 gru 2014, 16:18

Re: alkohol, jak sobie z tym radzic

19 gru 2014, 11:59

tak nie może być! ta dzisiejsza młodzież jest straszna! :o Kto niepełnoletnim dzieciom kupuje alkohol? musisz być stanowcza wobec niego! "gówniarz" za dużo sobie pozwala. zastosuj mu jakieś kary, ale dzieci w tym wieku i tak robią co tylko ze chcą ;/ porada psychologa może coś pomoże. Moja znajoma miała podobny problem i powiedziała synowi że jeżeli chce wypić piwo to niech pije w domu i nie robi sobie wstydu ani swojej matce. na poczatku nie pomagalo, ale z czasem dało rezultaty. Może spróbuj tego. Porozmawiaj z mężem i zróbcie cos! przecież tak nie może być!

mlbst
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 1
Rejestracja: 22 gru 2014, 15:46

Re: alkohol, jak sobie z tym radzic

22 gru 2014, 15:52

I na czym stanęło?

hftac
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 1
Rejestracja: 02 mar 2015, 10:14

Re: alkohol, jak sobie z tym radzic

02 mar 2015, 10:17

Nie wiadomo czy się wyjaśniło, nic autorka tematu nie wyjaśniła;p

Szpileczkaaa
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 41
Rejestracja: 31 sty 2014, 13:45

Re: alkohol, jak sobie z tym radzic

03 kwie 2015, 17:03

Akurat alkohol to chyba wszyscy doskonale wiedzą, że to nic dobrego zaczyna się niewinnie a kiedy pojawia się problem bardzo często jest za późno przerabialiśmy coś takiego u mnie w rodzinie, ale naprawdę nie było łatwo. W tej chwili wygląda to troszkę lepiej leczenie i metody poszły do przodu przykładowo sam detoks nie musi być robiony w zamknięciu są już specjalne sposoby leczenia wykonywane w domu ostatnio nawet o tym czytałam http://www.detoks-warszawa.pl/detoks.html tylko tak czy inaczej wszystko zależy od osoby uzależnionej jeśli nie uda się rodzinie czy bliskim jej przekonać to z podjęciem leczenia może być dość duży problem. Taka jest niestety prawda.

Tosia01
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 25
Rejestracja: 28 paź 2015, 11:11

Re: alkohol, jak sobie z tym radzic

27 lis 2015, 13:44

Przykra jest sytuacja, że nikt mu nie chce pomóc tylko wszyscy patrzą i tolerują jak się człowiek stacza. A w dzisiejszych czasach jest tyle możliwości powstają firmy które wysyłają swoich lekarzy na do domów pacjentów na odtruwanie np. http://www.odtruwamy.pl/

Wróć do „Starsze dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości