czesc dziewczyny! mam do was troszku dziwne pytanie. przez lato zaczelam uprawiac sport, przestawilam sie z totalnie siedzacego trybu zycia na bardziej aktywny
):) cwicze coraz wiecej, do tej pory nie mialam zadnych problemow, wszystko bylo wporzadku. od jakichs 2 tygodni zaczelam miec bole stawow, ktore sa intensywniejsze podczas treningow (ale i tak zaciskam zeby i jade, ha!). i teraz pytanie - jak sie tego bolu pozbyc? czy to mozliwe zebym sie przecwiczyla? albo moze jeszcze cos innego jest przyczyna? biegam (w terenie i na biezni), próbowałam trochę crossfitu ale to już dawno, ostatnio zaczełam też ćwiczyć typowo na siłowni tj. podnoszenie ciezarow itd. bede wdzieczna za pomoc :)