U mnie z PMS poradziły sobie tabletki Vixpo. Do tego skrócił mi się czas krwawień, bo mam systematycznie i tylko 3 dni. To tez ogromny plus.teraz chyba wszystko ma swoją cenę, ale za taką wygodę i spokój jestem w stanie zaryzykować:) po vibinie akurat nic się nie dzieje, nawet pms jest niemal nie odczuwalny :)
Wróć do „Ginekologia - Położnictwo”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość