U nas podobna sytuacja staramy się już 9 miesięcy i nic... mam nadzieję, że jak i u niektórych z Was, wszystko się uda, bo już chwilami czuję poważne podłamanie.
Dziewczyny Kochane, chcę się z Wami podzielić radosną nowiną a niektórym z Was dodać otuchy. Udało się, jestem w 14 tygodniu, jesteśmy po badaniach prenatalnych, dzidzia jest zdrowa i rozwija się wzorowo. Trzeba wierzyć i walczyć do końca!!!
Walczyliśmy w sumie 4 lata, kilka nieudaynych prób inseminacji i jedno in vitro w Polsce. W końcu się udało w czeskiej klinice Europe IVF przy 3 transferze ale w ramach jednego cyklu. Nadal nie mogę uwierzyć ..
oile dobrze pamientam to juz z 4 razy strony zmienialismy to nikomu sie nie chce wpisywac nowych danych jak dobrze kojaze to palbis gra teraz humm asasek ale na 100 nie jestem pewny