Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

29 mar 2007, 15:23

Dwóch przyjaciól wraca póznym wieczorem z pokera. Jeden skarzy sie drugiemu.
- Wiesz, nigdy nie moge oszukac zony. Gasze silnik samochodu i wtaczam go do garazu, zdejmuje buty, skradam sie na pietro, przebieram sie w lazience. Ale ona zawsze sie budzi wydziera na mnie, ze tak pózno wracam.
- Masz zla technike. Ja wjezdzam na pelnym gazie do garazu, trzaskam drzwiami, tupie nogami, wpadam do pokoju, klepie ja w tylek i mówie: "Co powiesz na numerek?". Zawsze udaje, ze spi...

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

29 mar 2007, 16:31

Klient pyta się sprzedawcy:
• A ten odkurzacz to mocno ssie?
• Panie, aż łzy lecą - z powagą odrzekł sprzedawca.

Awatar użytkownika
mischelle22
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 196
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:34

Dlaczego zwolniłem moją sekretarkę :)

30 mar 2007, 13:42

Obrazek

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

30 mar 2007, 16:45

Niemiec Rusek i Polak wylądowali na bezludnej wyspie......
Nie mieli co jeść, więc wyjedli całą roślinność na wyspie.... Po kilku dniach głodówki wpadli na pomysł, że każdego dnia jeden z nich będzie musiał poświęcić kawałek swojego ciała, aby wszyscy mogli się najeść... pierwszy był Niemiec - uciął sobie nogę - wszyscy się najedli, byli zadowoleni i poszli spać... następny był Rusek, ten z kolei myśli sobie... qrwa kiepsko tak bez nogi - chodzić normalnie nie można... więc postanowił,że obetnie sobie rękę... tak też zrobił, wszyscy się najedli i byli szczęśliwi... wreszcie przyszedł czas na Polaka... ten wyciągnął penisa, a na ten widok Niemiec i Rusek bardzo się ucieszyli i zaczęli krzyczeć.... ooooo polska kiełbasa!!! Na to Polak zdziwiony spojrzał się na obu... uśmiechnął się i powiedział:
-Jaka tam kiełbasa, dzisiaj po jogurcie i do łóżka ;)))

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

31 mar 2007, 09:27

:509:

Pani w szkole pyta Jasia:
- Jasiu, jakie jest najszybsze zwierze na świecie?
- Gepard,proszę pani.
- A najszybszy ptak?
- Ptak geparda.


Idzie Jasio z babcią przez park. W pewnym momencie babcia mówi:
- Zobacz Jasiu, pająk je biedronkę.
- A co to jest dronka?

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

31 mar 2007, 13:38

Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
- Synku chcesz orzeszka?
- Poproszę.
Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci:
- To niech pani też zje.
- Chłopcze, ja już nie mam zębów.
Trzeci dzień znowu:
- Synku chcesz orzeszka?
Kierowca zaciekawiony pyta:
- Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?
- Z Toffifee...

Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

01 kwie 2007, 10:15

:ico_smiechbig:

[ Dodano: 2007-04-01 ]
Pewien młody proboszcz podczas spotkania z biskupem poprosił o radę, jak prawić kazanie, aby nie było nudne. Doświadczony duchowny rzekł:
- Zacznij tak: "Zakochałem się...", zrób krótką przerwę i kontynuuj: "...w mężatce...", poczekaj, aż ludzie poszemrają i dodaj: "z dzieckiem". I znowu po chwili dokończ: "... na imię jej Maryja." Tym przyciągniesz ich uwagę.
Proboszcz wrócił i w niedzielę na mszy zastosował się do rady:
- Biskup się zakochał!...
- ...w mężatce...
- ...z dzieckiem...
- Mówił, jak ma na imię, ale zapomniałem.

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

01 kwie 2007, 10:23

Ojciec pyta się córki:
- Kiedy wreszcie znajdziesz sobie męża?
- Nie potrzebny mi mąż. Mam wibrator.
Pewnego dnia córka wróciwszy z pracy, widzi na stole skaczący wibrator i z oburzeniem pyta się ojca:
- Tato co Ty u licha robisz?
- Piję z zięciem!!

Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

01 kwie 2007, 10:32

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-04-01 ]
Umarł banknot 200 zlotowy. Przychodzi do nieba i Bóg, w swej wielkiej dobroci
mówi mu: Do piekła! Zasmucony banknot udaje się do kotła piekielnego, z którego
widzi, jakby było wspaniale w niebie... Umarł banknot 100 zlotowy. Pan Bóg znów
go do piekła wysyła. Umarł banknot 50 zlotowy. I znów do piekła. Podobnie z
dwudziestozłotowym i dziesięciozłotowym. Umarła pięciozłotówka, ale i ona
trafiła do piekła, tak jak i dwuzłotówka, i złotówka. Gdy przed Panem Bogiem
stanęłam pięćdziesięciogroszówka, ten uradowany wziął ją do siebie i po prawicy
posadził. Inne nominały zaczęły krzyczeć:
- Dlaczego on jest z tobą Panie, a my nie?
A Pan Bóg popatrzył na nich i zapytał:
- A kiedy ja was ostatni raz w kościele widziałem?

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

01 kwie 2007, 10:39

Pani się pyta pod koniec lekcji:
- Ktoś doszedł w trakcie lekcji?
Jasio: Ja. 2 razy...

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość