Cześć,
Chyba to wszystko zależy od mentalności, nie koniecznie od płci. Wystarczy obejrzeć film z tego roku o dojrzałych kobietach, które wyjeżdżają do Kongo w poszukiwaniu uciech fizycznych - Paradise: Love :). Wracając do tematu, mój przyjaciel jeździ często sam i nigdy nie słyszałam, żeby takie rzeczy były mu w głowie. Fakt, że to podróże głównie służbowe, ale zdecydowanie bardziej liczy się dla niego na wyjeździe np. możliwość skorzystania z basenu w hotelu, albo z siłowni. Przeważnie firma wykupuje mu całkiem niezłe noclegi - ostatnio np. mieszkał w Kielcach w hotelu Mercure, to nawet na miejscu miał kręgielnie :). Taka rozrywka z kolegą z pracy wieczorami bardziej mu odpowiada niż szukanie na siłę doznań fizycznych po agencjach itp…