hej hej
Frydza sliczne lozeczko
Madzia koniecznie zdaj relacje z USG
u nas porzadki dopiero dzis zaczynamy.... ale nie ma tego duzo wiec na lajcie...
ja dzis tylko kurze powycieram itd.. adas umuje kuchnie...
a jutro ja zajme sie lazienka a adas odkurzaniem i myciem podlog... no i jeszzce moze okna przetrze jak zdarzy... hihi
bo jeszcze czekaja nas jutro zakupy swiateczne... i po 23-ej odbior Moni i Kondzia ( siostra adasia z mezem) z lotniska... i zaczynamy swietowanie...
tutaj nie odczujemy swiat jak w polsce...
dobrze, ze mamy gdzie poswiecic koszyczek wielkanocny ( a raczej jego zawartosc) ale akurat godzina nam nie pasuje, bo w sobote zabieramy ich do centrum londynu na zwiedzanie hihi... ale komus sie podrzuci i poswieci hihi
ale w niedziele swietujemy rodzinnie... adasia kuzyneczka jest tutaj z narezczonym wiec wpadna do nas oczywiscie hihi i bedzie wesolo