Po pierwsze - te badania w szpitalu są tylko przesiewowe i nie wykluczają, ze dziecko ma wadę słuchu, nawet jeśli wyszły prawidłowo. każde dziecko trzeba i tak obserwować.
Ale nie martw się na zapas kochana
![:-)](./images/smilies/001.gif)
Niemowlaki mają to do siebie, ze bardzo skutecznie eliminują te odgłosy z otoczenia, których słyszeć nie chcą, albo do których sie przyzwyczaiły. I nie słyszą tak jak my, dorośli. Zrób może test. Nie żadną grzechotką, którą Maluszek nie raz już słyszał, tyko jakimś nietypowym narzędziem (np. oderwij zdecydowanym szybkim ruchem przyklejoną mocno taśmę klejącą od kartonu lub tym podobne). Zadbaj, zeby byla wtedy cisza, bo jeśli będzie grało radio albo tv to dla niemowlaka te dźwięki jeszcze moga sie zlewać...
I najważniejsze - idź do lekarza. Dla własnego spokoju przede wszystkim. Im wcześniej ewentualna wadę ustalisz tym wieksze szansę na skuteczna rehabilitację.
Główka do góry
![:-)](./images/smilies/001.gif)