Dziewczyny ale macie tempo pisania.Wczoraj wieczorem byliście na 41 stronie a dziś już ledwo południe i 55 Mam troszkę czasu bo mały śpi.Jak się suwaczki wstawia.Nadal nie kumam w tym nowym topiku
moja też wreszcie usnęła, a ja miałam przynieść kawkę a zaczęłam obierać ziemniaczki i pieczarki na naszą forumową zapiekankę. Słońce siew końcu przebiło i jak się wyśpi, to nakarmię i spadamy na powietrze.
Ehh tez bym chciała z nią wyjść - ale mieszkam na 4 pietrze bez windy, a mój mąż wybrał mercedesa wśród wózków - jedyne 18 kg. Co to na mnie z małą w środku. W tym tygodniu może jutro uda nam sie wyskoczyć może do komisu wózków i ten sprzedamy a kupimy jakiś lżejszy... Bo jak nakazie spacerki z wózeczkiem odpadają.