kiedyś pisałyśmy o kresce na brzuszku - mam zdjęcie swojej kreseczki:
wisienka, super, że dzidziuś dobrze rośnie. I może na wyrost, ale gratulacje syneczka!! 
Tak na temat tej kreski, to ostatnio się zdziwiłam, jak spojżałam w lustro. Bo od góry kiepsko ją widzę przez coraz większy bebzonik. A w lustrze się okazało, że to nie kreska, tylko krecha. I żeby było śmieszniej nie jest równa, tylko skręca w lewo, jakby się na pempku miała zawinąć
Super brzuszek Kasia!
Tak na temat tej kreski, to ostatnio się zdziwiłam, jak spojżałam w lustro. Bo od góry kiepsko ją widzę przez coraz większy bebzonik. A w lustrze się okazało, że to nie kreska, tylko krecha. I żeby było śmieszniej nie jest równa, tylko skręca w lewo, jakby się na pempku miała zawinąć
Super brzuszek Kasia!
witam po Świętach jak tam przejedzone ja troszeczke troche te ciasta mamy mnie zabily niech mi ktos powie ze jak na słodkie to dziewczynka to go smiechem zabije 
nie wiem jak u was ale u mnie strasznie wialo nawet na spacer sie nie chcialo wychodzic wiec generalnie przy stole przed telewizorem koszmar 
co do kreski to nie mam Kaska calkiem spory masz ten brzuszek i taki swiecacy jak sloneczko pewnie od oliwki ja dzisiaj odebralam wyniki badan i chyba nie ma rewelacji jakies bakterje i sladowa glukoza w moczu no i troch za malo krwinek czerwonych jak tam u was? jutro mam wizyte u gin to pewnie wszystkiego sie dowiem. odebralam juz wozek zawiozlam narazie do rodzicow zeby nie zagracac narazie mieszkania a jak u was z wyprawka? nie wiem czy zauwazylyscie ale mamy straszne zaleglosci w stosunku do lipcowek jakos nas malo czy malomowne 
wstyd
nie wiem jak u was ale u mnie strasznie wialo nawet na spacer sie nie chcialo wychodzic wiec generalnie przy stole przed telewizorem koszmar co do kreski to nie mam Kaska calkiem spory masz ten brzuszek i taki swiecacy jak sloneczko pewnie od oliwki ja dzisiaj odebralam wyniki badan i chyba nie ma rewelacji jakies bakterje i sladowa glukoza w moczu no i troch za malo krwinek czerwonych jak tam u was? jutro mam wizyte u gin to pewnie wszystkiego sie dowiem. odebralam juz wozek zawiozlam narazie do rodzicow zeby nie zagracac narazie mieszkania a jak u was z wyprawka? nie wiem czy zauwazylyscie ale mamy straszne zaleglosci w stosunku do lipcowek jakos nas malo czy malomowne wstyd 
[shadow=blue][/shadow][glow=blue][/glow]-
wisienka24
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2589
- Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31
arna witaj serdecznie wsrod sierpnioweczek!!!
Zeby zalozyc suwaczek musisz kliknac na suwak ktorejs z nas, stworzyc go i pozniej wkleic w swoim profilu na TikTaku.
Kasiu, ja pracuje sama dla siebie i ciezko mi troche isc na zwolnienie. Mam jeszcze do zrobienia dwa projekty i tak powoli je koncze. Dobrze, ze mam dobrych i wyrozumialych klientow, ktorzy rozumieja ze nie moge byc na budowie non stop i ze moge sie zle poczuc.
A ta kreseczke to faktycznie masz... U mnie nie jest az tak widoczna. Chyba...
Co do wyprawki to ja jeszcze nic nie mam... Tzn mam troszke ciuszkow i to wszystko. Juz wypatrzylam lozeczko ale w tej chwili est niedostepne wiec czekam kiedy bedzie dostepne i wtedy je zamowie. Ciagla mysle nad tym wozkiem i juz sama nie wiem. Musze w koncu odbyc meska rozmowe ze swoim Rysiem.
Zeby zalozyc suwaczek musisz kliknac na suwak ktorejs z nas, stworzyc go i pozniej wkleic w swoim profilu na TikTaku.
Kasiu, ja pracuje sama dla siebie i ciezko mi troche isc na zwolnienie. Mam jeszcze do zrobienia dwa projekty i tak powoli je koncze. Dobrze, ze mam dobrych i wyrozumialych klientow, ktorzy rozumieja ze nie moge byc na budowie non stop i ze moge sie zle poczuc.
A ta kreseczke to faktycznie masz... U mnie nie jest az tak widoczna. Chyba...
Co do wyprawki to ja jeszcze nic nie mam... Tzn mam troszke ciuszkow i to wszystko. Juz wypatrzylam lozeczko ale w tej chwili est niedostepne wiec czekam kiedy bedzie dostepne i wtedy je zamowie. Ciagla mysle nad tym wozkiem i juz sama nie wiem. Musze w koncu odbyc meska rozmowe ze swoim Rysiem.
Witam,
Kliknij na którymś z naszych suwaczków i zobaczysz jak prosto to się robi. Ja na początku też pisałam bez suwaczka.
Kasia, Twój brzuszek lśni rzeczywiście jak słoneczko . Super. Wisienko super, że wszystko w porządku . Ja mam USG za tydzień i mam nadzieję, że też będzie wszystko dobrze i że też w końcu poznam płeć.
Wiecie co u mnie przełom piątego i szóstego miesiąca, a kreski jak nie ma tak nie ma.
Kliknij na którymś z naszych suwaczków i zobaczysz jak prosto to się robi. Ja na początku też pisałam bez suwaczka.
Kasia, Twój brzuszek lśni rzeczywiście jak słoneczko
. Super. Wisienko super, że wszystko w porządku . Ja mam USG za tydzień i mam nadzieję, że też będzie wszystko dobrze i że też w końcu poznam płeć.
Wiecie co u mnie przełom piątego i szóstego miesiąca, a kreski jak nie ma tak nie ma.
-
wisienka24
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2589
- Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31
brzuszek faktycznie mi sie świeci bo to zdjęcie było robione po kąpieli wiec jest nasmarowane oliwką.
A pempuszek powoli zaczyna mi wychodzić
nienawidzę tego
arna jeśli chodzi o suwaczek to służę pomocą - wystarczy wejść na ktoryś link i wpisać datę ostatniej miesiączki
a co do badań ja miałam za dużo leukocytów a tak to w porządku teraz mnie czeka te badanie z glukozą
Dziewczyny dawajcie swoje aktualne brzuszki
A pempuszek powoli zaczyna mi wychodzić
nienawidzę tego
arna jeśli chodzi o suwaczek to służę pomocą - wystarczy wejść na ktoryś link i wpisać datę ostatniej miesiączki
a co do badań ja miałam za dużo leukocytów a tak to w porządku teraz mnie czeka te badanie z glukozą
Dziewczyny dawajcie swoje aktualne brzuszki
-
wisienka24
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2589
- Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31
Cześć słonka !!! 
Wisienko gratulacje i powodzenia w dalszych badaniach.
Anitko ja ok 1,5 miesiąca temu chciałam się odezwać w sprawie Lipcówek, jak nas prześcignęły. Ale nie wiedziałam, czy wy to widzicie i czy wy się tym przejmujecie, bo dla mnie to niespotykane, one zasuwają jak oszalałe.
Ja w Ten piątek będe miała UZG, mogłam iść dzisiaj, ale bym była sama, a tak w piątek będzie cała rodzinka.
Dzidzia zaczyna się ruszać jak oszalała, dzisiaj o 3 w nocy pobutka i z godzine dzidzia robiła fikołki, a ja chciałam spać i nie mogłam
Wczoraj na klacji rodzinnej u męża rodziny podziwiała mój brzunio i pępuszek naczyna pomału wystawać.
I również dostałam kolejne ubranka, pierwszą czerwoną pidżamke dla noworodka, jest to przesłotkie wszystkie piszczałyśmy i nawet mężunio dołączył się do nas, zaczyna być tego coraz więcej.
Wisienko gratulacje i powodzenia w dalszych badaniach.
Anitko ja ok 1,5 miesiąca temu chciałam się odezwać w sprawie Lipcówek, jak nas prześcignęły. Ale nie wiedziałam, czy wy to widzicie i czy wy się tym przejmujecie, bo dla mnie to niespotykane, one zasuwają jak oszalałe.
Ja w Ten piątek będe miała UZG, mogłam iść dzisiaj, ale bym była sama, a tak w piątek będzie cała rodzinka.
Dzidzia zaczyna się ruszać jak oszalała, dzisiaj o 3 w nocy pobutka i z godzine dzidzia robiła fikołki, a ja chciałam spać i nie mogłam
Wczoraj na klacji rodzinnej u męża rodziny podziwiała mój brzunio i pępuszek naczyna pomału wystawać.
I również dostałam kolejne ubranka, pierwszą czerwoną pidżamke dla noworodka, jest to przesłotkie wszystkie piszczałyśmy i nawet mężunio dołączył się do nas, zaczyna być tego coraz więcej.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość