I wlasnie zmeczenie przez Ciebie przemawiajestem juz tak padnięta ze nie daje rady.
Jestem coś ostatnio do d.......................... nie radzę sobie

Maggie jestem pewna,ze radzisz sobie doskonale ( cos mam wrazenie,ze wiele od siebie wymagasz,a moze surowo siebie oceniasz ...)
wszak nikt nie powiedzial,ze bedzie lekko

uszy do gory! zobaczysz , po jakims czasie ocenisz to sytuacje bardziej trafnie ... bedziesz z siebie i meza dumna,a o zmeczeniu zapomnisz ... nabierzesz sil!
Marne pocieszenie,ale u nas takze nie jest kolorowo :
Kourosh wciaz jest ze mna, gdyz D. sam pracuje w domu i to niekiedy do pozna w nocy

Zobaczysz , bedzie dobrze!