mery, a jakie to były problemy? Bo my przez te kupki musimy Maciejowi dawać Nutramigen. Nie żałuję, bo na to wygląda że mały nie jest uczulony. Żadnych wysypek, duszności itp.Lepiej zapobiegać niż leczyć.
A z tymi testami, badaniami to uważajcie, żeby czasem się maluszek nie uczulił na inne rzeczy...
No właśnie chyba zostanę w domciu z małym. A do pracy wrócę od września. Chyba nie doniesiecie na mnie do ZUSu
?? Dzięki dziewczynki
Co do raczkowania do tylu, to własnie tak musi być
[ Dodano: 2007-04-12 ]A co do siedzenia w weekend w domu, to my na pewno na spacer jeszcze nie pójdziemy
Dla Gosi