pirrllott
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 03 kwie 2007, 18:20

Są tu samotni ojcowie na tym forum?

03 kwie 2007, 18:40

a może jestem sam tu taki osobnik? pozdrawiam was wszystkich;)

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

06 kwie 2007, 09:05

Rozumiem że jesteś ojcem samotnie wychowującym dziecko..?
Hmmm.... nie mam pojęcia czy jest tu jeszcze jaki ojciec...A w jakim wieku jest twoje dziecko? :)

pirrllott
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 03 kwie 2007, 18:20

06 kwie 2007, 09:50

Izunia pisze:Rozumiem że jesteś ojcem samotnie wychowującym dziecko..?
Hmmm.... nie mam pojęcia czy jest tu jeszcze jaki ojciec...A w jakim wieku jest twoje dziecko? :)


Sam wychowuje 3kę chłopców :) Arek 2 lata i 4 mies, Piotr 4 lata i 4 mies no i Dawid prawie 6 lat ;)
Pozdrawiam Cie;)

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

06 kwie 2007, 09:55

Aha :)
A od kiedy samotnie wychowujesz? Długo już?
Ja również pozdrawiam...

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

06 kwie 2007, 13:38

sejana, ale twoje skarby już urosły :):) śliczne pociechy!!!

Awatar użytkownika
AgnieszkaŁ
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 189
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:47

16 kwie 2007, 22:24

Dlugo jestes samotnym Tata? Podziwiam i jeszcze trzech urwisow... chyba to nie latwe... tu na forum w ogole jest malo tatuskow wiec bedzie trudno Ci o kogos w Twojej sytuacji ale jak masz jakakolwiek sprawe mamuski chetnie pomoga. pozdr.

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

17 kwie 2007, 08:46

sejana, śliczne skarby!!!

pirrllott, a jak twoje pociechy?
Jak radzisz sobie? Długo jesteś samotnie wychowującym ojcem?

pirrllott
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 03 kwie 2007, 18:20

18 kwie 2007, 08:31

AgnieszkaŁ pisze:Dlugo jestes samotnym Tata? Podziwiam i jeszcze trzech urwisow... chyba to nie latwe... tu na forum w ogole jest malo tatuskow wiec bedzie trudno Ci o kogos w Twojej sytuacji ale jak masz jakakolwiek sprawe mamuski chetnie pomoga. pozdr.


Izunia i AgnieszkaŁ Samotnie wychowuje moich chłopców od prawie dwóch lat. Najmłodszy Aruś miał pół roku jak ich mama sobie poszła w świat.

W sumie to oby Tatuśków i Mamuśków samotnie wychowujących było bardzo mało, a najlepiej jakby nie było samotnych wogóle:) I dziękuję że służycie mi radą jak tylko będe potrzebował ;)

Jak coś też się podzielę swoimi doświadczeniami trzeba się wspierać jakoś nawzajem.

[ Dodano: 2007-04-18 ]
sejana pisze:pirrllott, pozdrawiam Cię serdecznie i podziwiam.... Ja sama wychowuję 2 córki... Pewnie za jakiś czas pojawi się jakiś tata


sejana Dziekuje za pozdrowienia takze pozdrawiam Cię ;) Masz Córeczki :) normalnie Ci zazdroszcze:) A tego by pojawił się w ich zyciu jakiś Tata życzę wam z całego mojego zatroskanego serducha;)

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

18 kwie 2007, 08:38

pirrllott, no to już długo radzisz sobie sam...dziwie się twojej żonie że zostawiła dzieci :ico_szoking: nie rozumiem tego!!!!I chyba nie potrafiła bym zrozumiec wcale!!

No i oczywiście jestem pełna podziwu dla ci8ebie jesteś twardy facet!!! :ico_brawa_01:

pirrllott
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 03 kwie 2007, 18:20

18 kwie 2007, 08:50

Izunia pisze:pirrllott, no to już długo radzisz sobie sam...dziwie się twojej żonie że zostawiła dzieci :ico_szoking: nie rozumiem tego!!!!I chyba nie potrafiła bym zrozumiec wcale!!

No i oczywiście jestem pełna podziwu dla ci8ebie jesteś twardy facet!!! :ico_brawa_01:


Izunia wiesz, ja także staram się nie rozumieć tego co zrobiła i jak mogła to zrobić. Pewnie wytłumaczeń by sobie znalazła wiele ale wedłóg mnie nic ją nie tłumaczy.

A facet ze mnie zwykły wcale nie twardy ;) w większości sytuacji normalnie wymiękam przy was mamuśki samotne :) Chciałbym mieć wasze podejście mimo wszystko do niektórych spraw. Chodzi mi o czułość matczyną do dziecka, ja tego nie umie dać swoim chlopakom. Ale sytuacja odwrotną macie wy. Cholera to życie Dzieci naszych przez głupote nieodpowiedzialnego rodzica musi być ciężkie? ( przepraszam ze brzydko się wyrażam ;)

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość