Gabrysiu no to bardzo fajnie że chrzciny się udały
Moja Oliwka u fotografa to się rozpłakała i pozniej szłam jeszcze raz żeby zrobic jej zdjęcia no i była już roześmiana na maksa.
Natalka to bardzo dobrze że macie takiego lekarza, bo u mnie niestety w tej kwesti to jest katastrofa - nie wiem czy gdziekolwiek w Łodzi jest lekarz z powołania.
Kasiu super że prace masz juz skonczona bo ja jestem w proszku - może też dlatego sie rozleniwiłam ze ja chce bronic sie we wrzesniu. PS Nie zapomnij jej przesłać mi jak już wszystko dopniesz na ostatni guzik bo chciałabym ja przeczytać.
Jest prawie 7 a moja Oliwka jeszcze śpi bo tak normalnie to juz o 5.45 wstaje.