Strona 2 z 5

: 05 kwie 2007, 08:07
autor: Natashka
wiesz Madziu moj Oskarek mial od urodzenia kontrolowany sluch bo tez zazywal lek ktory moze uszkodzic sluch, ale wszystko jest ok, przez pierwsze miesiace tez nie za bardzo reagowal na dzwieki, jakos specjalnie go nie interesowaly, juz zaczynala sie martwic ale mu to przeszlo....moze Twoja corcia interesuje sie barziej kolorami i wygledem i faktura zabawek niz dzwiekami jakie wydaja...-na razie przynajmniej....na wasze glosy tez jeszcze nie musi reagowac bo moze ja to po prostu nie interesuje albo bie wie co to jest?? :583: :583:
w sumie za bardzo nie wiem...tak dla pewnosci zglos sie do laryngologa...lepiej jak Dora dmuchac na zimne, niz pozniej pluc sobie w brode ze sie czegos nie dopilniwalo

: 05 kwie 2007, 14:01
autor: eve.ok
Po pierwsze - te badania w szpitalu są tylko przesiewowe i nie wykluczają, ze dziecko ma wadę słuchu, nawet jeśli wyszły prawidłowo. każde dziecko trzeba i tak obserwować.
Ale nie martw się na zapas kochana :-) Niemowlaki mają to do siebie, ze bardzo skutecznie eliminują te odgłosy z otoczenia, których słyszeć nie chcą, albo do których sie przyzwyczaiły. I nie słyszą tak jak my, dorośli. Zrób może test. Nie żadną grzechotką, którą Maluszek nie raz już słyszał, tyko jakimś nietypowym narzędziem (np. oderwij zdecydowanym szybkim ruchem przyklejoną mocno taśmę klejącą od kartonu lub tym podobne). Zadbaj, zeby byla wtedy cisza, bo jeśli będzie grało radio albo tv to dla niemowlaka te dźwięki jeszcze moga sie zlewać...
I najważniejsze - idź do lekarza. Dla własnego spokoju przede wszystkim. Im wcześniej ewentualna wadę ustalisz tym wieksze szansę na skuteczna rehabilitację.
Główka do góry :-)

: 05 kwie 2007, 21:52
autor: magda75
Doro nie przestraszylas mnie.bylam dzisiaj u lekarza powiedziala mi ze jak zobaczy w jej uszkach cos niepokojacego to wtedy skieruje mnie z mala na dokladniejsze badanie sluchu.ale ja jestem dobrej mysli.a moze rzeczywiscie woskowinka nie pozwala malej odbierac bodzcow glosowych?trzeba to sprawdzic bede spokojniejsza.dziekuje Wam za dobre rady napewno skorzystam!trzymajcie sie cieplo.pozdrawiam.jakbyscie cos nowego sie dowiedzialy to napiszcie.bede wdzieczna.

: 05 kwie 2007, 22:15
autor: kasiaa1985
Magda nie martw sie- napewno jest wszystko w porzadku.. tak ajkc i wyzej pisałam.. moja mała jak była w wieku Gabi tez nie zawsze reagowała na dzwięk

: 06 kwie 2007, 09:08
autor: siunia
i
Trzymam kciuki, oby było wszytko ok ze słuchem Gabrysi

: 06 kwie 2007, 23:59
autor: magda75
dziewczyny!dziekuje Wam bardzo za slowa otuchy bylo mi to potrzebne za duzo problemow naraz zwalilo mi sie na glowe.Ta mysl ze Gabi moze nie slyszec i jeszcze choroba przewlekla starszego syna.to wszystko jest nie na moje sily.Spokojnych irodzinnych Swiat Wielkiej Nocy zyczy magda75 z rodzina.

: 08 kwie 2007, 22:22
autor: zubelek
magda75, ja bym poszła do laryngologa,poproś pediatrę o skierowanie a jak będzie zwlekać to idź prywatnie.Nie trzeba panikować ale zaniedbanie jest gorsze .Po co później mieć wyżuty.Laryngolog zbada,to nie boli,trochę czasu i załatwiania ale jaka głowa spokojna.A jeżeli będzie jakaś wada,napewno im szybciej tym lepiej ją wykryć.

: 19 kwie 2007, 22:38
autor: magda75
witajcie!wiecie co!bylam z Gabi na badaniu sluchu na oddziale noworodkowym :ico_placzek: i wyszlo ze nie slyszy :ico_placzek: :ico_placzek: ale ja nie daje za wygrana i jade do innego laryngologa zeby jeszcze raz sprawdzil bo wydaje mi sie ze ten sprzet nie byl do konca wiarygodny :ico_sorki: :ico_sorki: mam nadzieje ze zle pokazywal :-D jak bede miala wyniki drugiego badania to napisze jak wyszly :ico_oczko: pozdrawiam!

: 19 kwie 2007, 23:37
autor: Kathrin
magda75, oby ten sprzęt był niewiarygodny. Trzymaj się dzielnie :ico_pocieszyciel:

: 20 kwie 2007, 07:41
autor: Dora1
Och Magda 75 :ico_placzek: Ja tez mam nadzieje ,że to był jakiś zły sprzęt.Trzymaj sie Madziu i cały czas trzymam kciuki i gorąco sie modlę o zdrowie dla Gabi :-)