kropeczkowo, to część artykułu z pewnego forum ginekologicznego:
W ciąży skóra odznacza się zwiększoną wrażliwością na promienie słoneczne, w związku z czym reaguje ona na promieniowanie wykorzystywane do „sztucznego opalania” bardziej intensywniej i dlatego, po seansach w solarium, mogą pojawić się poparzenia, przebarwienia na skórze, jak również różnego rodzaju alergie. Wskutek zmian hormonalnych często na twarzy ciężarnych pojawiają się różnego rodzaju plamy i przebarwienia (np. ostuda ciężarnych), które po opalaniu w solarium mogą się pogłębić i pozostawić stałe i nieodwracalne zmiany. W czasie ciąży skóra ulega także znacznemu rozciągnięciu, przez co staje się nieco cieńsza, a tym samym podatna na przesuszenie. Nadmierna suchość skóry zmniejsza jej elastyczność, co może zwiększać ryzyko powstania rozstępów i gorszego powracania skóry do normy po porodzie. Podczas opalania w solarium bardzo niebezpieczna jest nagła zmiana temperatury. Może ona spowodować wzrost ciśnienia tętniczego krwi, co stanowi poważne niebezpieczeństwo dla ciąży. Dotyczy to szczególnie kobiet, u których w czasie ciąży ciśnienie tętnicze wynosiło powyżej 140/90 mmHg, Nagły wzrost ciśnienia może spowodować przedwczesne odklejenie łożyska i inne niebezpieczne powikłania ciąży. Poza tym należy pamiętać o tym, że w czasie ciąży zdecydowanie przeciwwskazane jest przegrzewanie ciała.
moga mi wyjść plamy pytam czy ktoś może wie czy coś jeszcze?
Szkoda tylko że martwisz się głównie o siebie...