Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

przed ciążą piłam codziennie nescafe classic z jednej łyżeczki, z dwoma łyżeczkami cukru i 4 łyżeczkami śmietanki w proszku-pycha teraz piję taką od święta, zdarza mi się wypić anatola waniliowego z mlekiem, a od wczoraj testujemy z mężem dolce gusto, bo mąż kupił ekspres kawki są pyszne, jak w kawiarni

Tylko czarna, mielona z ziaren, z dodatkiem jednej łyżeczki cukru. Ewentualnie ze spienionym mlekiem, ale to tylko od czasu do czasu. W pracy mamy link usunięty przez obsługę forum i on ma taką opcję, to tylko wtedy z niego korzystam.

zapoznaj się z regulaminem forum

Ja lubię ziarnistą, aromatyzowaną. Bardzo posmakowała mi kawa amaretto a dolinaherbaty.pl jedyny problem to taki, że trzeba młynek mić żeby zmielić ale za to aromat unosi sie po całym domu. i najlepiej jak by była z ekspresu ciśnieniowego bo ze zwykłego nie jest taka sama.

Ja specjalnie żeby wziąć udział w konkursie kupiłam Primę i bardzo mi zasmakowała :) Teraz mam nadzieję wygrać ekspres ciśnieniowy, a jeszcze lepiej nagrodę główną - 10 000 zł :) Jeśli ktoś ma ochotę ze mną porywalizować i przekonać się kto ma piękniejszą historię to wejdźcie na
Link usuniety przez obsługe forum

ja piłam wszelkie komercyjne marki kawy mielone, od świąt kupowałam sobie w ziarnach, ale od kiedy mąż mi sprawił ekspres z młynkiem przerzuciliśmy się na ziarna hiszpańskie :D ostatnio wyczailiśmy że można i w polsce kupić kawę oquendo, znaną nam bardziej zza granicy. i teraz tylko taka pijamy - 100% arabicę, bo mieszanki z robustą są dlammnie za mocne

malgosia1980, to prawdziwy smakosz z Ciebie
Ja kiedyś piłam Primę niebieską, ale chyba jakoś ok. roku temu przerzuciłam się na Tchibo żółtą. Smakuje mi też Carte Noire (nie jestem pewna czy dobrze napisałam tą nazwę), którą miałam okazję pić kilka razy. Jednak w dużym stopniu cena też odgrywa rolę u mnie, tym bardziej jak się pochłania takie ilości kawy jak ja

Nie mam czasu, ani okazji pić kaw świeżo mielonych, więc zadowalam się kawami rozpuszczalnymi. Ostatnio skusiłam się na Douwe Egberts i muszę przyznać że mi przypasowała. Żeby było zabawniej, to sięgnęłam po nią tylko dlatego, że oferują zwrot pieniędzy jeśli nie zasmakuje ;) Ja z oferty jednak nie skorzystam, bo smak mi odpowiada, ale gdyby ktoś chciał spróbować to tu są szczegóły "promocji" (nie wiem czy tak to można nazwać?) Link usunięty przez obslugę forum

malgosia1980, to prawdziwy smakosz z Ciebie
Ja kiedyś piłam Primę niebieską, ale chyba jakoś ok. roku temu przerzuciłam się na Tchibo żółtą. Smakuje mi też Carte Noire (nie jestem pewna czy dobrze napisałam tą nazwę), którą miałam okazję pić kilka razy. Jednak w dużym stopniu cena też odgrywa rolę u mnie, tym bardziej jak się pochłania takie ilości kawy jak ja

Agunia, bo mam faceta bariste wiec chlopak zna się na tym, co mi parzy w domu :D a te hiszpanskie ziarna wsrod tych co probowalismy smakuja mi po prostu najbardziej. przez niego też przestalam pic kawe rozpuszczalna ;)

Hej a próbowałyście jakiejś nowej bodajże Tchibo? W Piotrze i Pawle widziałam, że częstowali nią, ale nie miałam specjalnie czasu podejść.
Osobiście bardzo lubię Nescafe - bo ma taką lekką goryczkę, dobry jest też Davidoff oraz taka brazylijska kawa w niedużych słoiczkach z Piotra i Pawła. Wszystkie oczywiście rozpuszczalne i pite z mlekiem :)

Ja w zasadzie jakąkolwiek, bo i tak ją zaleje pół na pół z mlekiem i dosłodzę, więc wychodzi raczej napój kawowy niż kawa :D