Strona 2 z 2

: 15 mar 2011, 20:41
autor: ramonka
aneta11, Ja tez sie baałam ze nie będę wiedziała
ale juz po 1 miałam pewność ze to ON :-D

chyba ze będzie jak u ananke, bo moich nie dało się przegapic :ico_sorki:
mi czop wypadł w pierwszej ciąży kilka godzin przed porodem
mi chyba podczas porodu bo jakos wczesniej go nie widziałam :ico_noniewiem: wiec racja roznie

moje skorcze mniej wiecej wyglądały tak jakby mnie ktoś rozdzierał doslownie w krzyzu i trwały ok 40 sekund na poczatku to pamietam bo mierzyłam nie czas miedzy skurczami a ile trwa zeby sie juz skonczył :-D
ale kazda z nas jest inna ponoc ;-)

: 15 mar 2011, 20:46
autor: zaczarowana
ale kazda z nas jest inna ponoc
dokładnie. Dlatego każda z nas ma inne przeżycia co nie znaczy że wszystkie mają tak samo. Jednym czop odchodzi zaraz przed porodem innym nawet 3 dni przed. Bez wód też można trochę godzin chodzić. Mi przebijali i mimo to męczyłam się jeszcze 9 h. Bóle tak jak u Ramonki
Ja tez sie baałam ze nie będę wiedziała
pamiętam jak byłaś przed porodem i pisałaś do dziewczyn czy to już :D:D:D

: 15 mar 2011, 21:00
autor: ramonka
pamiętam jak byłaś przed porodem i pisałaś do dziewczyn czy to już :D:D:D
pamietam :-D
a to juz 2 lata prawie :ico_olaboga: a panikowałam tez
:-) chyba normalne ;-)

: 15 mar 2011, 23:24
autor: magda75
a ja napisze tak

kazda ciaza i kazdy porod jest inny i kazda rodka inaczej przechodzi porod ale wszystko bedzie dobrze :ico_sorki:

: 16 mar 2011, 09:36
autor: izuś_85
u mnie skurcze na tyle bolesne ze spac nie mogłam zaczeły sie na 31 godzin przed przyjsciem na swiat Majki, wtedy tez odszedł mi czop...
było to właśnie rozrywanie w krzyżu trwały ok 30-40sek i były co 7 minut
rozkręcało sie powoli a ktg pokazywało znikomą akcjęi tak 24 godziny chodziłam, zeby wychodzić 2cm rozwarcia :/
potem już jakoś poszło
7 godzin na porodówce, wszystkie skurcze szły z krzyża do samych partych nie czułam nic z brzucha :ico_noniewiem: wody przebiła mi połozna jak było 6cm
i wtedy ruszłyło na dobre

każdy poród inny
niektóre kobiety jak poczują skurcze leca na porodówke i jeszcze doba mija az urodzą jak ja
a inne jak poczują skurcze-jadą do szpitala a tam 8cm rozwarcia i poród już zaawansowany :ico_noniewiem:

wiec jedyna rada-być wtedy pod kontrolą lekarza, ktg nie kłamie :ico_nienie:

: 16 mar 2011, 10:04
autor: Kinga_łódź
Ile jest kobiet tyle będzie różnych porodów :ico_sorki:
Ja miałam skurcze 4dni przed porodem, 4dni coś pobolewało chciałam je rozchodzić
ale nic nie dało.
W dzień porodu żadnego skurczu taka cisza przed burzą :-D
Nie widzieli sensu trzymać mnie na porodówce i jadąc windą na inne piętro mówię do
położnej i tak tu dziś wrócę :-D
Mnie najpierw wody odeszły, czopu nie widziałam :ico_noniewiem:
A później po podaniu oksytocyny dostałam skurczy, myślałam że mi brzuch rozrywa.
Po 6godz od odejścia wód płodowych zobaczyłam moją kruszynkę.

: 16 mar 2011, 16:32
autor: aneta11
hej :) okazało się że to są takie skurcze przed porodem :) no i teraz mogę nawet dziś urodzić ale jestem w domu. Oczywiście boję się jak cholerka :ico_sorki: ale z drugiej strony już chce mieć przy sobie maleństwo :) piszecie tu o poradach to fakt każda inaczej to przechodzi... mnie tak ten krzyż wczoraj bolał i jak ustało to taka ulga :ico_brawa_01: nie wiem jak ten czop wygląda nie wiem co to i nie wiem jak to rozpoznać szczerze mówiąc ja taka niedoświadczona i przerażona :)

: 16 mar 2011, 19:52
autor: magda75
okazało się że to są takie skurcze przed porodem :) no i teraz mogę nawet dziś urodzić ale jestem w domu.
trzymaj sie :ico_sorki: dasz rade :ico_sorki: zycze bezbolesnego rozwiazania :-)

: 16 mar 2011, 21:10
autor: elibell
aneta11, każda jest niedoświadczona i przerażona z pierwszą ciążą, ja tez nie miałam pojęcia co to czop, jak to mam wszystko czuć i czy aby na pewno rozpoznam bóle
Ja ci tylko poradzić moge byś się nie stresowała, byś myślała pozytywnie, że wszystko będzie dobrze, szybko i bezproblemowo:)
A czop to galaretkowate coś, może wyjść na raz albo kawałkami, może być zielonkawe albo zabarwione krwią, zorientujesz się, zobaczysz że to coś zupełnie nowego, wyczujesz intuicyjnie, że to to.