Strona 2 z 2

: 21 mar 2011, 21:08
autor: riterka
u nas to samo było i nie miało znaczenia czy to my gdzieś szliśmy czy do nas przychodzili goście mała wyła jak opętana, teraz po roczku już lepiej nie płacze ale ciągle przy mnie siedzi nie ma mowy o rączkach u kogoś innego, czasem nawet do babci nie chce iść tylko mama, to minie uzbrój się w cierpliwość i dużo wychodź może na spacerach jak spotkasz jakieś koleżanki powoli będzie się oswajał z obcymi.

: 21 mar 2011, 21:13
autor: magda75
moim zdaniem to normalne ze dziecko reaguje tak bo ono praktycznie jest tylko z osobami bliskimi ale to minie moja tez tak reagowala ale jak roczek skonczyla to co prawda z dystansem do innych ludzi podchodzila ale juz nie plakala :ico_sorki: musisz to wszystko przetrzymac trzymaj sie :-)

: 21 mar 2011, 21:23
autor: madzens
Dzieki dziewczyny :ico_brawa_01: Teraz juz jestem pewna ze to normalne i to minie :ico_sorki:

: 21 mar 2011, 21:25
autor: magda75
Teraz juz jestem pewna ze to normalne i to minie :ico_sorki:
minie musisz byc cierpliwa i po malu przyzwyczajac synusia do nowych twarzy :-) powodzenia :ico_oczko:

: 21 mar 2011, 23:04
autor: ramonka
Nie powiem nic nowego ;-) u nas też był taki moment, że jak tylko przekroczyliśmy czyjś próg to był krzyk :ico_olaboga: wtedy juz miała ok roku
wiec do drzwi i ryk :ico_olaboga:
Przeszło nie ma problemu
za to teraz ma nową jakąś obsesję bo jak tylko ktoś przyjdzie to mówi "bać?" i pyta milion razy czy ma sie bac ;-) my jej mowimy ze nie a ona znowu "bac?"
nie wiem czy na prawdę się boi czy podoba jej się ten wyraz :ico_noniewiem: bo na przestaszoną specjalnie nie wygląda