Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Słuchajcie u nas doskonale sprawdziła się Pianka do lepienia. Mamy Magiczne Zoo z Cobi. Synek odkąd ją ma uwielbia siedzieć i tworzyć. zabawa naprawdę super, sama chętnie wyciskam zwierzątka z maszynki, potem dodajemy nóżki i gorylek sam chodzi :D
jak dam radę to zrobię jakieś fotki naszym dziełom.
od jakiegoś czasu mój Wiktor nie ma już problemu z siedzeniem i pracowaniem przy stoliku. ostatnio wręcz pokochał kredki :)

Też mamy ten zestaw :) podoba mi się to, ze nie trzeba tutaj dużo siły, bo wystarczy kręcić korbką i zwierzątko samo się "ubija" i nakręca, to moim zdaniem ważne dla dziecka, bo np. plastelinę musiałam mu najpierw rozgrzać w dłoniach.

Wiecie co jest fajne w piance do lepienia :D że nawet mój mąż znalazł czas na zabawę z dzieckiem, takie dzieła mu wyszły :D

gofia, ile ta pianka kosztuje?

Ja dałam 120zł ale na all różnie stoją. Serio jak masz wątpliwości to nie potrzebnie.. to jedyna ostatnio zabawa mojego syna. a i męża jak widać :D

u mnie z tym kłopotu nie ma,bo mała na urodziny dostała od nas ciastolinę i też się nią bawi,dlatego myślę też o czymś podobnym bo widzę że to lubi

Ciastolinę też mamy, tylko moje dziecko jak coś z niej tworzy to nie lubi od razu chować, sprzątać, tylko lubi na swoje dzieła patrzeć i się chwalić... tylko wiadomo te jego dzieła potem zasychają i większość ciastoliny jest do wyrzucenia a tu z pianką do lepienia właśnie ten problem odpada. Może leżeć i leżeć a jest tak samo podatna na formownie.

U nas jest tak samo, ciastolina zazwyczaj po 3-4 dniach jest do wyrzucenia, czasami dolewam wody, ale zazwyczaj nie chce mi się w to bawić, tutaj tego problemu nie ma. Piankę kupiłam za 115 zł, widziałam później też taniej.

W poprzedni weekend w tesco była noc zabawek za 50%. Piankę do lepienia z Cobi można było kupić już za 60zł. Wszyscy rzucili się właśnie na piankę.. a ja kurcze już nie zdążyłam a szkoda. miałąbym jak znalazł prezent dla chrześniaka. zawsze lubi się u nas tym bawić z naszym Wiktorkiem.

Moim skromnym zdaniem zabawki które rozwijają manualne to są klocki, ja z moimi dzieciakami juz dwa razy to przećwiczyłam , zawsze kupuję im duplo bo sa rewelacyjne jakościowo i do tego mają fajne kolory a zwierzaki fajne kształty i dzieciaki je po prostu uwielbiają ;)