u mnie weekend zleciał za szybko, wczoraj mieliśmy rocznice ślubu ale nic nie robiliśmy bo jechaliśmy do moich rodziców bo A jechał z moim bratem doradzić mu przy kupnie auta, Izunia po powrocie dostała małej histerii i nie mogłam jej uspokoić biedaczka jeszcze w nocy jak ze mną spała to sobie pochlipywała
mnie bierze przeziębienie